Atutem nakręconego w 2007 roku dokumentu są zdjęcia z prywatnych archiwów oraz nieprezentowane wcześniej taśmy demo udostępnione przez żyjących członków Joy Division oraz przyjaciół i współpracowników zespołu. To dzięki nim możemy się przyjrzeć fenomenowi słynnej grupy, a zwłaszcza osobowości jej wokalisty i autora tekstów Iana Curtisa.
Ubogi urzędnik zafascynowany historią i muzyką punk wspólnie z Peterem Hookiem, Bernardem Albrechtem i Stephenem Morrisem założył w 1976 roku punkowo-rockowy zespół. Nazwę zaczerpnęli z książki „Dom Lalek” Yehiela De Nura opisującej Joy Division – grupę więźniarek obozu koncentracyjnego zmuszanych do świadczenia usług seksualnych na rzecz faszystów.
Wśród innych zespołów licznie powstających w tamtych czasach Joy Division wyróżniał się ambitniejszymi, melancholijnymi kompozycjami i przejmującymi tekstami Curtisa. Chory na epilepsję i mający skłonność do depresji artysta śpiewał o poszukiwaniu sensu życia. Niezwykłą atmosferę dawało koncertom jednostajne światło mające uchronić Curtisa przed atakami epilepsji.
Grupa zyskiwała coraz większą sławę w Wielkiej Brytanii. W maju 1980 roku muzycy szykowali się do trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych. Do wyjazdu nie doszło – Curtis popełnił samobójstwo. Pozostały teksty i mroczna legenda.