[i]Festiwal Wszystkie Mazurki Świata, Lasek Bielański, tereny wokół kościoła pokamedulskiego, wstęp wolny, poniedziałek (5.04), od godz. 12.30; skwer Hoovera, ul. Krakowskie Przedmieście 60a; Centralna Biblioteka Rolnicza, ul. Krakowskie Przedmieście 66, bilety: 15 – 50 zł, do kupienia na skwerze Hoovera, poniedziałek – piątek (5 – 10.04), godz. 19[/i]
W poniedziałek, na placu pod bielańskim kościołem Kamedułów, spotka się wyspecjalizowane w mazurkach Janusz Prusinowski Trio i Orkiestra Dęta z Zaburza. Spóźnialscy (bądź nieobecni) nie będą mieli powodów do narzekań, bo ten sam skład artystów pojawi się wieczorem w klubie festiwalowym Skwer. Wcześniej jednak Bractwo Śpiewacze z Brochowa uświetni swą obecnością mszę w kościele św. Anny.
Po mocnym początku atrakcji będzie co niemiara. We wtorek ceniony etnograf Andrzej Bieńkowski zaprasza do Skweru na kapele wiejskie z radomskiego, łowickiego i Rawy Mazowieckiej. Ciekawym wydarzeniem jest też specjalny projekt Jon Luz Trio. A środowy wieczór w Centralnej Bibliotece Rolniczej kusi Orkiestrą Czasów Zarazy w pocie czoła odtwarzającą muzyczny klimat XVIII-wiecznej polskiej karczmy, jak również tradycyjnym repertuarem ze szwedzkiej Skanii w interpretacji Reine Steen Trio.
Dzień później będzie tam jeszcze bardziej międzynarodowo. Kapela Brodów oraz Sofia Joons i Marius Peterson z Estonii pokażą kierunki, w których rozwinął się słynny niegdyś taniec polska. Kwartet Hervieux-Mahé sięgnie po oryginalne instrumentarium, pozwalając posmakować folkloru z południa Bretanii.
Kogo interesuje kultura ludowa, ten powinien zwrócić uwagę na trwające od wtorku do piątku warsztaty. Warto dla nich odwiedzić Państwowe Muzeum Etnograficzne. Co prawda na śpiew mazurkowy nie ma już miejsc, wciąż jednak można zapisać się na grę na skrzypcach czy na bębnach (tu osoby początkujące są mile widziane). Bardzo ciekawie zapowiadają się również zajęcia poświęcone tańcowi. W planach tańce polskie, szwedzkie, francuskie czy nawet z egzotycznych Wysp Zielonego Przylądka.