Brawurowy koncert Włodka Pawlika w lubelskim Teatrze Starym

Teatr Stary w Lublinie stał się idealnym miejscem dla strof Jarosława Iwaszkiewicza ubranych w muzykę Włodka Pawlika i brawurowo wykonanych przez jego kwartet, wokalistów: Lorę Szafran i Marka Bałatę oraz aktora Roberta Więckiewicza

Publikacja: 19.03.2012 13:45

Koncert Włodka Pawlika

Koncert Włodka Pawlika

Foto: Archiwum autora, Marek Dusza m.d. Marek Dusza

Program „Struny na ziemi" miał swą premierę w grudniu 2010 roku w Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku. Potem ukazał się album uhonorowany tytułem Jazzowego Wydarzenia Roku 2011 w podsumowaniu „Rzeczpospolitej". To fascynujące różnorodnością chwytliwych melodii, harmonii, rytmów połączenie jazzowej kompozycji i improwizacji z poezją zainteresowało dyrekcję Teatru Starego w Lublinie, która zaprosiła Włodka Pawlika na pierwszy jazzowy koncert w odrestaurowanym budynku, trzy dni po uroczystej inauguracji.

Niewielka scena teatru w starym stylu z trzema piętrami widowni stworzyły kameralną atmosferę, w której jazzowi muzycy i recytujący poezje Iwaszkiewicza Robert Więckiewicz poczuli się swojsko i swobodnie. Dla Włodka Pawlika był to szczególny koncert, bowiem pierwszy po operacji serca i kilkumiesięcznej rekonwalescencji. W tym czasie pracował nad muzyką do kolejnego filmu, ale koncert, szczególnie z kompozycjami wymagającymi precyzji i ekspresji, był prawdziwym wyzwaniem. Pianista wyszedł z tej próby zwycięsko, podbudowany owacjami publiczności i podziękowaniami fanów po koncercie, kiedy razem z innymi artystami podpisywał swoje płyty.

Zobacz na Empik.rp.pl

Koncert rozpoczął się tak jak album, od tytułowego tematu i strof „Struny na ziemi i w powietrzu słodko brzmią" z tomu wierszy „Mapa pogody". Łagodna melodia podkreślana akordami fortepianu i subtelną sekcję rytmiczną wypełniła salę teatru, a ciekawie współbrzmiące głosy Lory Szafran i Marka Bałaty pozwoliły zastanowić się nad wizją poety.

Pomiędzy piosenkami wiersze Iwaszkiewicza czytał Robert Więckiewicz, a Włodek Pawlik wplatał improwizowane nuty pomiędzy słowa tworząc nierozłączny, słowno-muzyczny przekaz. Były to momenty nie mniej intrygujące niż łatwo wpadające w ucho wokalne popisy. Za to wtedy łatwiej było skupić się na tekście pobudzającym wyobraźnię słuchacza. Słowa „Wierzby jak klawiatury, liście jak klawisze, klaszczą wilgotne o siebie, wierzbo na Stawisku, wierzbo Desdemony opuściłaś ręce do wody jak ja" wypowiedziane głębokim, zrelaksowanym głosem przez Więckiewicza, musiały zapaść w pamięć widzów.

Gromkimi brawami nagrodzono  piosenkę „VIII: Jeśli znowu znajdę przyjemność w podróży", która mogłaby znaleźć się na liście przebojów, gdyby tylko jakieś radio zdecydowało się na jej odtwarzanie. Temperaturę koncertu podniosły ekspresyjne wykonania tematów: „Upokarza mnie miłość" z idealnie zgranymi unisonami pary wokalistów i „Rzeczy", w których Marek Bałata popisał się wokalną akrobacją podkreśloną pląsami. Wokalista stał się w jednej chwili muzycznym zwierzęciem, zgodnie z sugestią Iwaszkiewicza zawartą w wierszu.

Koncert zakończyło „Fandango" będące prawdziwym wyzwaniem dla muzyków i wokalistów powtarzających w niewiarygodnie szybkim tempie słowa „Albo to nie albo to tak". Na bis dołączył do nich Robert Więckiewicz zachęcony przez Pawlika. Zgranie się tego chórku nie nastąpiło od razu, ale w finale trzy głosy zaśpiewały tutti wieńczące wieczór jazzu i poezji w Teatrze Starym.

Nie mogło być lepszego programu na jeden z wieczorów inaugurujących działalność drugiej najstarszej sceny w Polsce. Warto jeszcze popracować nad nagłośnieniem koncertów, bo specyficzna sala sprawia w tym względzie trudności. Z pewnością warto wybrać się do Lublina na kolejne wydarzenia teatralne i koncertowe, a potem odbyć spacer po pięknej starówce.

Marek Dusza

Nie kuś mnie, pomywaczko zielonych talerzy,

Bo dziś jestem zmęczony, trzeba spocząć trocha,

Bo jeśli ja chcę kochać, to już jak należy -

Bo kto nie całkiem kocha, ten wcale nie kocha.

Lecz kochać - to się wiązać. A ja muszę w drogę

I nie możesz się nawet o to na mnie gniewać,

Że cię całować nie chcę i pieścić nie mogę -

Bo chcę iść coraz dalej - coraz głośniej śpiewać.

Jarosław Iwaszkiewicz z tomu Lato

KONKURS:

Dla naszych czytelników mamy 2 płyty "Struny na ziemi":

Start konkursu: poniedziałek, 19 marca, godz. 12.00.

Znamy już zwycięzców, poinformujemy ich drogą elektroniczną. Dziękujemy za udział w konkursie :)

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"