- Dzięki naszemu festiwalowi John M. Coetzee, noblista i jeden z najważniejszych dziś pisarzy, zadebiutuje jako librecista - powiedział „Rz" Michał Merczyński, szef Malta Festival (3 - 7.07). Coetzee napisał libretto opery opartej na książce „Slow Man", do muzyki flamandzkiego kompozytora Nicholasa Lensa. Prapremierę zrealizuje Maja Kleczewska.
- Jesteśmy dumni, bo na „Slow Man" się nie skończy. Coetzee i Lens już pracują nad następną operą opartą na książce „Elisabeth Costello" - dodał Merczyński.
Noblista niechętnie udziela się publicznie, dla Malty zrobił wyjątek. Przyjedzie na pięć dni. Spotka się z widzami i będzie bohaterem forum pt. „Coetzee. Horyzonty". Wydarzeniem poświęconym autorowi „Hańby" będzie również jej inscenizacja przygotowana przez Kornela Mundruczo, wyprodukowana wraz z Wiener Festwochen i Festival d'Avignon.
- Malta była pierwszym multikulturowym i interdyscyplinarnym festiwalem w Polsce i dalej rozwijamy się w tym kierunku. Twórcy i widzowie uważają, że łączenie gatunków jest naturalnym językiem przyszłości - mówi dyrektor Merczyński. - W tym roku opowiemy o Azji.
Poznań, znany z gospodarczych tradycji, chce uzmysłowić, jak silnie jesteśmy zintegrowani z tym kontynentem technologicznie i finansowo. Cykl „Akcje azjatyckie" będzie realizowany pod kuratelą Stefana Kaegi, reżysera słynnego niemieckiego zespołu Rimini Protokoll. Jego „Bodenprobe Kasachstan" to spektakl o wpływach gospodarki na życie jednostki, ze zmieniającymi się dynamicznie rosyjsko-niemieckimi relacjami. Bohaterami są Niemcy, których powikłane losy zagnały do Kazachstanu, dodatkowo skomplikowało je odkrycie ropy. Nie zabraknie odniesień do polskich zesłańców.