Reklama

Muzyka wolności

Basista Muse mówi Jackowi Cieślakowi o najnowszej płycie.

Aktualizacja: 07.06.2015 22:31 Publikacja: 07.06.2015 21:09

Foto: ROL

"Rzeczpospolita": Bohaterami płyty są drony, które chcą zamienić ludzkość w posłuszne im drony niższego rzędu. Skąd ten pomysł?

Chris Wolstenholme
: Mamy do czynienia z niespotykaną wcześniej próbą stworzenia globalnego społeczeństwa i przekształcenia go w masę, którą można dowolnie sterować. Jej potrzeby kreuje się po to, by zapewnić sobie zysk. Nie chcemy być częścią takiej cywilizacji. Innym niepokojącym zjawiskiem, które pozwala manipulować ludźmi, jest brutalizacja mediów. Nie ma już dobrych wiadomości, są tylko złe. Ekrany telewizorów ociekają krwią, pokazywany jest wróg. To wytwarza presję zagrożenia, co również pozwala łatwiej manipulować ludźmi.

A pan czuje się czasami dronem?


Zdarza się i nie jest to miłe. Ale mamy na to antidotum – muzykę, która daje wolność. Jesteśmy szczęściarzami, bo to, co robimy, jest naszą pasją. Cieszymy się teraz wielką popularnością, a kiedy wracamy do domu z tournée – mamy dużo wolnego czasu, który ja spędzam z żoną i dziećmi.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama