Druga edycja Festiwalu Nowego Teatru została zadedykowana niemieckiemu reżyserowi teatralnemu i filmowemu Christophowi Schlingensiefowi, zmarłemu w 2010 roku. Negował granice między gatunkami sztuki, mieszał fikcję i realność. Był też ironicznym dekonstruktorem narodowych mitów i bezkompromisowym komentatorem współczesnych społeczeństw europejskich zamienionych we „wspólnoty konsumentów". Sprzeciwiał się przejawom niesprawiedliwości społecznej, demaskował iluzje demokracji i postkolonialną mentalność bogatych państw.
Częścią projektu jest wideodokumentacja jego inscenizacji teatralnych i operowych, m.in. akcji ulicznych i projektu „Operndorf Afrika", czyli budowy utopijnej społeczności – wioski operowej w Afryce, kontynuowanej po jego śmierci przez wdowę Aino Laberenz i grono przyjaciół.
Patron nowego
– Kiedy rok temu wymyślałam koncepcję drugiej edycji rzeszowskiego festiwalu, Christoph Schlingensief intrygował mnie przede wszystkim jako patron „nowego teatru" – mówi Joanna Chojka, kurator festiwalu. – Jego twórczość jest bowiem przykładem sztuki totalnej, manifestacyjnie naruszającej wszelkie granice, podejmującej zakazane, tabuizowane tematy, sięgającej po niedozwolone środki perswazji. Ale rzeczywistość dopisała scenariusz, który o wiele głębiej wchodzi w dialog z tym artystą, każąc się zastanowić, na ile stosowana przez niego strategia może stać się wskazówką dla twórców deklarujących społeczną wrażliwość.
To pytanie stało się dziś, w sytuacji nasilających się konfliktów społecznych i politycznych, szczególnie ważne, również w kontekście zainteresowania niemieckiego reżysera kwestiami uchodźców i azylantów. Z ich udziałem wyreżyserował reality show.
Zaproszone do konkursu spektakle koncentrują się wokół takich kwestii, jak wykluczenie, emigracja, wygnanie, azyl. Ich twórcy to Ewelina Marciniak, Julia Mark, Anna Smolar, Monika Strzępka, Bartosz Frąckowiak, Paweł Miśkiewicz, a także – znani już rzeszowskiej publiczności – Weronika Szczawińska i Radek Rychcik.