Walka z teatralnymi nawykami

Spektaklem Jana Nowary „Kurka wodna” rozpocznie się 22 października Festiwal Nowego Teatru w Rzeszowie.

Publikacja: 18.10.2015 20:45

Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie

Foto: materiały prasowe

Druga edycja Festiwalu Nowego Teatru została zadedykowana niemieckiemu reżyserowi teatralnemu i filmowemu Christophowi Schlingensiefowi, zmarłemu w 2010 roku. Negował granice między gatunkami sztuki, mieszał fikcję i realność. Był też ironicznym dekonstruktorem narodowych mitów i bezkompromisowym komentatorem współczesnych społeczeństw europejskich zamienionych we „wspólnoty konsumentów". Sprzeciwiał się przejawom niesprawiedliwości społecznej, demaskował iluzje demokracji i postkolonialną mentalność bogatych państw.

Częścią projektu jest wideodokumentacja jego inscenizacji teatralnych i operowych, m.in. akcji ulicznych i projektu „Operndorf Afrika", czyli budowy utopijnej społeczności – wioski operowej w Afryce, kontynuowanej po jego śmierci przez wdowę Aino Laberenz i grono przyjaciół.

Patron nowego

– Kiedy rok temu wymyślałam koncepcję drugiej edycji rzeszowskiego festiwalu, Christoph Schlingensief intrygował mnie przede wszystkim jako patron „nowego teatru" – mówi Joanna Chojka, kurator festiwalu. – Jego twórczość jest bowiem przykładem sztuki totalnej, manifestacyjnie naruszającej wszelkie granice, podejmującej zakazane, tabuizowane tematy, sięgającej po niedozwolone środki perswazji. Ale rzeczywistość dopisała scenariusz, który o wiele głębiej wchodzi w dialog z tym artystą, każąc się zastanowić, na ile stosowana przez niego strategia może stać się wskazówką dla twórców deklarujących społeczną wrażliwość.

To pytanie stało się dziś, w sytuacji nasilających się konfliktów społecznych i politycznych, szczególnie ważne, również w kontekście zainteresowania niemieckiego reżysera kwestiami uchodźców i azylantów. Z ich udziałem wyreżyserował reality show.

Zaproszone do konkursu spektakle koncentrują się wokół takich kwestii, jak wykluczenie, emigracja, wygnanie, azyl. Ich twórcy to Ewelina Marciniak, Julia Mark, Anna Smolar, Monika Strzępka, Bartosz Frąckowiak, Paweł Miśkiewicz, a także – znani już rzeszowskiej publiczności – Weronika Szczawińska i Radek Rychcik.

Zaproszenie dostało osiem zespołów, m.in. Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej z Krakowa ze spektaklem „nie-boska komedia. WSZYSTKO POWIEM BOGU!" Pawła Demirskiego. To największe wydarzenie imprezy. Spektakl inspirowany tragedią Zygmunta Krasińskiego został wyróżniony wieloma nagrodami, w tym Grand Prix 40. Opolskich Konfrontacji Teatralnych, Grand Prix Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port w Gdyni i główną nagrodą w 21. edycji Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Juliusz Chrząstowski grający Orcia otrzymał Nagrodę im. Zelwerowicza.

Przyjadą także Teatr Polski z Wrocławia („Podróż zimowa" Elfriede Jelinek), Teatr Wybrzeże z Gdańska („Portret damy" Magdy Kupryjanowicz według powieści Henry'ego Jamesa), Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich z Warszawy („Aktorzy żydowscy" Michała Buszewicza). Teatr Polski im. Hieronima Konieczki z Bydgoszczy pokaże „Afrykę" Agnieszki Jakimiak, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego z Kalisza – „Klęski w dziejach miasta Agnieszki Jakimiak", Teatr im. Cypriana Kamila Norwida z Jeleniej Góry – „Karskiego historię nieprawdziwą" Szymona Bogacza, Teatr im. Ludwika Solskiego z Tarnowa – „Grażynę" Adama Mickiewicza.

– Mój dobór spektakli wynika z nowej koncepcji dramatyczności, a co się z tym wiąże, przesuwania granic teatru w kierunku innych dziedzin i gatunków sztuki: performance'u, koncertu, wideoinstalacji – mówi Chojka. – Ten ruch wywołany jest w znacznej mierze przez ekspansję technologii cyfrowych i nowych mediów, która wymusza redefinicję starych mediów, w tym teatru.

Organizatorzy deklarowali zainteresowanie spektaklami tworzonymi ze świadomością tych zmian, choć niekoniecznie musi się to uwidaczniać np. obecnością projekcji filmowych czy kamer na scenie.

– Częstokroć wpływ nowych mediów przenika do teatru w bardziej dyskretnej formie, tym groźniejszej, że otwierającej pole do manipulacji percepcją widza – mówi kuratorka.

Rodzina i kalifat

Premierowy spektakl przygotował gospodarz festiwalu, Teatr im. Wandy Siemaszkowej – to „Kurka wodna" na motywach sztuki Witkacego w reżyserii dyrektora Jana Nowary, z podtytułem „Katastrofa jest coraz bliżej".

– Pokażemy nienasyconą po Witkacowsku rodzinę, która oddaje się konsumpcji – powiedział dyrektor Nawara. – Przeniesiemy ją we współczesność. W oryginale w finale wlewa się na scenę bolszewicka rewolucja, my pokażemy rewolucję islamistyczną i rodzinę, która żyje, komunikuje się i porusza w sieci. Jej członkowie będą mieli swoje profile w cyberprzestrzeni, docierające do widzów za pośrednictwem multimedialnych ekranów.

Zgodnie z formułą, którą opisała Joanna Chojka, reżyser prowadzi narrację zarówno teatralną, jak i filmową.

– Będzie ona stanowić ramy dla obyczajowego i ideowego sporu, jaki toczy się między cywilizacją europejską, zanurzoną w konsumeryzmie, a nową rewolucją religijną, w tym przypadku islamistyczną, która chce obrócić w perzynę stary porządek – mówi reżyser. – Kalifat Państwa Islamskiego poczyna sobie coraz śmielej, przyciąga coraz więcej Europejczyków walczących z poczuciem bezsensu.

Po pięciu latach przerwy rzeszowski teatr wraca przy okazji festiwalu do organizacji Multimedia Szajna Festiwalu, którego idea współbrzmi z profilem Rzeszowskich Spotkań Teatralnych. Na jego program złoży się m.in. instalacja „Ustawa zasadnicza" przygotowana przez Pracownię Transmediów Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie oraz warsztaty multimedialne dla młodzieży „Ciało jako ekran" (projekt Jakuba Falkowskiego).

– Festiwal Nowego Teatru to nie tylko kolejny przegląd tego, co najlepsze w polskim teatrze ubiegłego sezonu, ale przede wszystkim przemyślana konstrukcja – powiedział „Rzeczpospolitej" Michał Cetkowski, członek jury konkursowego. – Prowokuje, by na spektakle i zdarzenia spojrzeć w kontekście całego programu. Wszystko ze sobą „dialoguje", przegląda się w sobie i konfrontuje z duchem twórczości Schlingensiefa, jednego z bardziej radykalnych twórców ostatnich lat. Festiwal Nowego Teatru ostentacyjnie miesza też gatunki i dziedziny sztuki. Jako jeden z niewielu dedykowany jest tym zjawiskom, które wyznaczają kierunki rozwoju teatru. No i stawia na młodych w jury!

Pełny program festiwalu: www.rzeszow-teatr.pl

Następca spotkań teatralnych

Festiwal Nowego Teatru zastąpił Rzeszowskie Spotkania Teatralne. W miejsce zjazdu aktorskich gwiazd prezentowane są teraz nowe formy teatralnej opowieści, w tym multimedialne. – Dzięki temu w zeszłym roku pojawiła się na widowni nowa, młoda publiczność, a Telewizja Rzeszów uznała pierwszą edycję imprezy za kulturalne wydarzenie roku w Podkarpackiem – powiedział „Rzeczpospolitej" Jan Nowara, dyrektor Teatru im. Siemaszkowej, organizator imprezy.

Kuratorem festiwalu jest Joanna Chojka. – Ludzie, którzy całe życie chodzą do jednego teatru, mają ograniczoną gotowość do obcowania ze sztuką, wchodzącą w kolizję z ich wyobrażeniami i nawykami. Takich widzów najtrudniej przekonać do czegoś innego niż znają. A Rzeszów jest miastem z jednym teatrem dramatycznym i z widownią, która ma dość zachowawcze oczekiwania. Zeszłoroczna edycja była próbą skonfrontowania się z tą rzeczywistością – mówi Joanna Chojka.

Druga edycja Festiwalu Nowego Teatru została zadedykowana niemieckiemu reżyserowi teatralnemu i filmowemu Christophowi Schlingensiefowi, zmarłemu w 2010 roku. Negował granice między gatunkami sztuki, mieszał fikcję i realność. Był też ironicznym dekonstruktorem narodowych mitów i bezkompromisowym komentatorem współczesnych społeczeństw europejskich zamienionych we „wspólnoty konsumentów". Sprzeciwiał się przejawom niesprawiedliwości społecznej, demaskował iluzje demokracji i postkolonialną mentalność bogatych państw.

Częścią projektu jest wideodokumentacja jego inscenizacji teatralnych i operowych, m.in. akcji ulicznych i projektu „Operndorf Afrika", czyli budowy utopijnej społeczności – wioski operowej w Afryce, kontynuowanej po jego śmierci przez wdowę Aino Laberenz i grono przyjaciół.

Pozostało 90% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"