Chór Aleksandrowa - relikt stalinizmu

- W Rosji chóry wojskowe, których członkowie na scenie występują w mundurach, są bardzo popularne - mówi Włodzimierz Marciniak, politolog, sowietolog

Publikacja: 28.10.2015 20:04

Chór Aleksandrowa - relikt stalinizmu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

"Rzeczpospolita": Chór im. Aleksandrowa jest w trakcie trasy koncertowej po Europie, ale ma spore problemy. Litwa nie zgodziła się na jego występy, w Polsce też wiele osób uważa, że grupa nie powinna u nas występować. Powinniśmy być zdziwieni tymi protestami?

Prof. Włodzimierz Marciniak: Chór Aleksandrowa przyjeżdża do Polski od wielu lat. Z punktu widzenia organizatorów koncertów konflikt rosyjsko-ukraiński nie ma zbyt dużego znaczenia. Jednak bardziej zastanawiająca jest frekwencja – co roku przychodzą tłumy, aby posłuchać chóru. Pytanie więc brzmi: dlaczego?, ale należy je zadać tym, którzy kupują bilety. Nie sądzę, by jakimikolwiek zakazami można było zmienić postawy Polaków. Ale może takie akcje protestacyjne coś ludziom uświadomią, bo wydaje mi się, że zainteresowanie chórem wynika z braku wiedzy oraz edukacji politycznej i kulturowej w Polsce.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami