Ta letnia impreza Warszawy chwalona jest zarówno przez polską, jak i zagraniczną publiczność. Potwierdza to choćby Małgorzata Małaszko, szefowa 2 Programu PR, bo transmisje z festiwalu „Chopin i jego Europa" to najważniejszy towar eksportowy Polskiego Radia w muzycznej wymianie ze światowymi rozgłośniami.
Obecna, 13. edycja zapowiada się szczególnie interesująco. Potrwa aż 19 dni – od 12 do 30 sierpnia, a zestaw wykonawców jest imponujący. Usłyszymy aż sześcioro zwycięzców Konkursów Chopinowskich.
Wśród nich najbardziej zapracowany będzie triumfator z 1970 r., Amerykanin Garrick Ohlsson. Wystąpi aż czterokrotnie, da dwa recitale, w tym jeden na fortepianie XIX-wiecznym, z orkiestrą zagra m.in. IV symfonię Szymanowskiego.
– Muzyka Szymanowskiego zafascynowała mnie już w młodości – opowiadał na poniedziałkowej prezentacji programu festiwalu. – Musiało jednak minąć wiele lat, nim zdecydowałem się w nią wejść jako pianista.
Do Warszawy przyjechał teraz, by nagrać kolejną płytę chopinowską, tym razem na fortepianie historycznym.