Na przekór szmirze

Muzyka rozrywkowa. Śledząc największe komercyjne stacje radiowe i telewizyjne, można pomyśleć, że Polacy nie mają gustu. Oceniając najczęściej kupowane płyty – zachowali go

Publikacja: 23.12.2008 01:44

James Hetfield z Metalliki znowu poprowadził zespół na szczyty list przebojów

James Hetfield z Metalliki znowu poprowadził zespół na szczyty list przebojów

Foto: Rzeczpospolita, BS Bartek Sadowski

Ci, którzy korzystają z dóbr szeroko rozumianej kultury, w tym masowej, podzielili się na dwie grupy tworzące odrębne światy. Ogniskiem tego podziału są programy muzyczne radia i telewizji.

Symbolem braku ambicji jest Radio Zet. Schlebia najgorszym gustom, upodabnia się do tanecznej Eski. Polską muzykę gra najczęściej nocą, by nie podpaść pod paragraf medialnej ustawy.

Stacja już bierze udział w produkcji piosenek, wymagając od tych, którzy mają gościć na jej antenie, dostosowania się do swoich standardów. Jej świat ma niewiele wspólnego z muzyką, która najlepiej sprzedaje się na płytach.

RMF FM też gra szmirę, ale się do niej nie ogranicza, dysponuje bowiem stacją nadającą klasykę. Na tym tle Polskie Radio to oaza wspaniałej muzyki. W Trójce można słuchać zarówno klasyki rocka, jak i ambitnych nowości. W Jedynce nie obowiązują formaty i jak ktoś chce, to może zagrać w godzinach medialnego szczytu Pink Floyd.

[srodtytul]Fałsze telewizji[/srodtytul]

Od publicznego radia odstaje niestety TVP, która nie dopracowała się programu lansującego ambitne nowości. Ale to i tak nic przy muzycznej papce serwowanej przez telewizje komercyjne. Pseudomuzyczne programy „Jak oni śpiewają”, „Fabryka gwiazd” w Polsacie czy „Mam talent” w TVN świadczą o upadku ambicji tych mediów, a niestety to one kształtują muzyczną wyobraźnię przeważającej części Polaków.

Tym bardziej zaskakuje pozytywnie wysoki poziom polsatowskich „Top trendów”. A to dlatego, że na festiwalu goszczą artyści sprzedający najwięcej płyt. Polacy zaś nie kupują muzycznej sieczki.

Najpopularniejszy od roku Feel to jednak nie Doda. Generalnie zaś Polacy poszli do sklepów po płyty Marii Peszek, Ani Dąbrowskiej, Waglewskich, Anny Marii Jopek, Maryli Rodowicz, Kasi Nosowskiej i Kazika. Zaś z zagranicznych – Metalliki, po piosenki Abby, Davida Gilmoura, Amy Winehouse, Duffy czy Coldplaya. Duży wpływ na powodzenie sprzedaży mają najwięksi gracze rynkowi jak Empik. Wiadomo, że w kulisach toczy wojny z producentami o marżę, których stawką jest obecność na sklepowych półkach. Na szczęście zawsze zwyciężał zdrowy rozsądek. Generalnie Polska odnotowała szacowany na 10 procent wzrost sprzedaży muzyki, gdy na świecie co roku jest gorzej.

[srodtytul]Brakuje nam koncertowych sal[/srodtytul]

Także koncerty pokazują, że Polacy mają dobre muzyczne gusty. Największe tłumy waliły na Metallikę i Erica Claptona. Bilety na rewelacyjny koncert Leonarda Cohena rozeszły się błyskawicznie.

Dobrą frekwencję miał Open’er, ale jest też miejsce dla niezależnych festiwali, takich jak impreza Artura Rojka w Mysłowicach czy odrodzony Jarocin.

Niestety, karygodne zaniedbania ostatnich dwóch dekad sprawiają, że pozostajemy koncertową prowincją. Nie mamy nowoczesnych sal, dlatego nie przyjechali do nas Coldplay ani Madonna, a w przyszłym roku nie sposób się spodziewać AC/DC.

Na świecie zanotowano kolejny spadek sprzedaży nagrań, co dla słuchaczy, paradoksalnie, jest dobre. Paul McCartney, The Rolling Stones i Radiohead uciekli z dużych wytwórni i nagrywają częściej.

Można się poczuć jak w latach 60., kiedy każdy zespół wydawał płytę w rok. Nie ma więc, co narzekać.

[srodtytul]Zachwyty:[/srodtytul]

- [link=http://www.rp.pl/artykul/201887.html]„Death Magnetic”[/link] – znakomity powrót Metalliki

- [link=http://www.rp.pl/artykul/169851.html]„Live in Gdańsk”[/link] – show Davida Gilmoura w Gdańsku, pierwszy taki album z Polski

- [link=http://www.rp.pl/artykul/196366.html]Leonard Cohen[/link] – najlepszy koncert roku[/ramka]

[srodtytul]Rozczarowania:[/srodtytul]

- Radio Zet – najgorsza muzyka w polskim eterze

- Telewizja Polska – za mała promocja polskiej muzyki

- Maanam – zbyt wczesne zawieszenie działalności gwiazdy polskiego rocka

Ci, którzy korzystają z dóbr szeroko rozumianej kultury, w tym masowej, podzielili się na dwie grupy tworzące odrębne światy. Ogniskiem tego podziału są programy muzyczne radia i telewizji.

Symbolem braku ambicji jest Radio Zet. Schlebia najgorszym gustom, upodabnia się do tanecznej Eski. Polską muzykę gra najczęściej nocą, by nie podpaść pod paragraf medialnej ustawy.

Pozostało 90% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"