Bluesowa harmonijka inaczej

Francuskie magazyny muzyczne piszą o nim – fantastyczny! Greg Zlap gra na harmonijce ustnej jak szalony, a poza tym czuje bluesa, jakby się urodził w Delcie Missisipi.

Publikacja: 26.02.2009 06:58

Greg Zlap ma dziś 38 lat

Greg Zlap ma dziś 38 lat

Foto: Materiały Promocyjne

Dlatego zaskakujące jest... jego prawdziwe nazwisko – Grzegorz Szłapczyński. Urodził się w Warszawie 38 lat temu i od czwartego roku życia uczył się grać na fortepianie. Jako nastolatek zafascynował się bluesem i harmonijką ustną. Jego idolami są do dziś Sonny Boy Williamson i Little Walter.

Później, już po wyjeździe do Paryża w latach 80. XX wieku, poznał muzykę innych wirtuozów tego instrumentu: Tootsa Thielemansa, Johna Poppera i Charliego McCoya.

Akompaniował w studio takim artystom jak Johnny Hallyday i Florent Pagny, występował z Charlesem Aznavourem i Garou. Ważne dla jego artystycznej drogi były występy z amerykańskimi bluesmanami Jonnym Langiem i Larrym Garnerem.

We Francji ma status wybitnego wirtuoza. Wydał książkę, w której opisał oryginalną metodę nauki gry na harmonijce ustnej.

W ubiegłym roku nagrał album „Road Movie (s)” inspirowany amerykańskimi filmami drogi i prozą Jacka Kerouaca. Połączył na nim bluesa, jazz i rock, nadając muzyce intrygujące, współczesne brzmienie.

W Hybrydach przedstawi muzykę z tej właśnie płyty, a towarzyszyć mu będzie m.in. utytułowany brytyjski wokalista i gitarzysta bluesowy Ian Siegal. Wieczór zainauguruje szósty rok cyklu „Warsaw Blues Night”. Występ Grega Zlapa poprzedzi stołeczna formacja Bluesmaszyna Karola Lechowskiego.

[i]Greg Zlap, Hybrydy, ul. Złota 7/9, bilety: 15 – 25 zł, rezerwacje: [link=http://www.hybrydy.pl" target="_blank]www.hybrydy.pl[/link], niedziela (1.03), godz. 19[/i]

Dlatego zaskakujące jest... jego prawdziwe nazwisko – Grzegorz Szłapczyński. Urodził się w Warszawie 38 lat temu i od czwartego roku życia uczył się grać na fortepianie. Jako nastolatek zafascynował się bluesem i harmonijką ustną. Jego idolami są do dziś Sonny Boy Williamson i Little Walter.

Później, już po wyjeździe do Paryża w latach 80. XX wieku, poznał muzykę innych wirtuozów tego instrumentu: Tootsa Thielemansa, Johna Poppera i Charliego McCoya.

Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont