Oktoberfest nieopodal Las Vegas

Muzyka z filmu "Bagdad Cafe" sprawiła, że pustynia zamiast z monotonią, kojarzy się z bogactwem. Dla naszych czytelników mamy trzy płyty

Publikacja: 22.09.2011 20:11

Informacje na temat kolekcji i oferta subskrypcji: www.rp.pl/e-sklep lub 801 15 15 15

Informacje na temat kolekcji i oferta subskrypcji: www.rp.pl/e-sklep lub 801 15 15 15

Foto: Archiwum

Są piosenki nominowane do Oscara, które nie otrzymały głównej nagrody, a jednak żyją w naszej pamięci w przeciwieństwie do zapomnianych laureatek. Chciałoby się powiedzieć: nieustannie wzywają, by ich słuchać. Tak jest, nomen omen, z „Calling You" znaną z „Bagdad Cafe". Fantastycznie wyraziła klimat leniwie płynących kadrów. Ich bohaterką jest bawarska Frau, która przybyła na amerykańską pustynię, niedaleko Las Vegas, by wprowadzić porządek i radość w pełne konfliktów i chaosu życie bywalców tytułowego baru – dzisiejszej emanacji biblijnej wieży Babel.

Celine Dion polubiła piosenkę tak bardzo, że nagrała ją kilka razy. W ślad za nią poszli Paul Young, Holly Cole, George Michael, Barbra Streisand i Edyta Górniak.

Autorem fraz „Pustynna droga z Vegas donikąd.../Maszyna do kawy, która potrzebuje naprawy" i kompozytorem muzyki jest Bob Telson. Już jako 14-latek napisał 72. miłosne ballady dla ówczesnej ukochanej. Potem eksperymentował w zespole Philipa Glassa. Potrafił też znakomicie wyrazić ducha czarnej muzyki, o czym pisano po premierze jego musicalu „The Gospel at Colonus". Uznano ją za najlepszą od czasu „Porgy and Bess" Gershwina. Piosenki Telsona nagrywali Wynton Marsalis i Joe Cocker. Trzeba dodać, że jego filmowy przebój słyszymy na płycie w dwóch wersjach: autorskiej i bardziej znanej Javetty Steele.

Muzyka odzwierciedla różnorodność bywalców odwiedzających Bagdad Cafe. Bluesowy temat na harmonijce zagrał William Galison. Główną bohaterkę reprezentuje Deininger Blasmusik. Wykonuje temat „Zweifach", jaki można słyszeć w trakcie trwającego właśnie w Monachium Oktoberfestu.

Płyta jest oryginalna również dlatego, że stanowi hybrydę soundtracku i audiobooka. Rozbudowany temat „Brenda Brenda" przenosi nas wprost do baru, znajdujemy się w samym centrum wieczornej zabawy przy fortepianie. Na ten instrument zostało też napisane refleksyjne „C-Major Prelude from the Well Tempered Clavier". Całą historię w pigułce przeczytał na finał reżyser Percy Adlon.

Kultowa Muzyka Filmowa „Bagdad Cafe"

Planeta DeAgostini SA/Universal, Rzeczpospolita, CD, 2011

 

Dla naszych czytelników mamy 3 zestawy:

Wygrają 3 pierwsze zgłoszenia na adres kultura@rp.pl z informacją, który film z serii podobał się Państwu najbardziej. W tytule mejla proszę wpisać "Bagdad Cafe".

Start konkursu: piątek, 23 września, godz. 9.00.

Znamy już zwycięzców, poinformujemy ich drogą elektroniczną. Dziękujemy za udział w konkursie :)

Zostań fanem serwisu na Facebooku

.

Informacje na temat kolekcji i oferta subskrypcji: www.rp.pl/e-sklep lub 801 15 15 15

Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę