Shaggy, Rayvon i Ken Boothe gwiazdami festiwalu Reggaeland w Płocku

Popularny Shaggy, charyzmatyczny Ken Boothe, kultowy The Selecter i laureat Grammy Richie Stephens to gwiazdy tegorocznej edycji festiwalu Reggaeland.

Publikacja: 27.05.2013 16:29

Shaggy

Shaggy

Foto: materiały prasowe

Koncerty odbędą się 12, 13 i 14 lipca, tradycyjnie na plaży nad Wisłą, a organizator - Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki - przewiduje jeszcze większą publiczność niż w ubiegłym roku. Wokół czterech scen może się zgromadzić ok. 15 tys. słuchaczy. Trzydniowe karnety wraz z polem namiotowym kosztują tylko 40 zł (do 11 lipca). W trakcie trwania festiwalu za bilet zapłacimy 40 zł, a za pole namiotowe dodatkowo 10 zł. Niskie ceny są magnesem dla młodej publiczności z całej Polski. Reggaeland prezentuje także style pokrewne, co przyciąga nie tylko zdeklarowanych miłośników reggae, ale wszystkich spragnionych dobrej zabawy przy muzyce.

- Największą gwiazdą festiwalu będzie Shaggy, który jest najlepiej rozpoznawalnym artystą reggae, a teraz przygotowuje nowy album - powiedział „Rz" Grzegorz Żaglewski, dyrektor artystyczny festiwalu Reggaeland. Mogę potwierdzić, że swój przebój „Angel" Shaggy wykona z soulowym wokalistą Rayvonem. Ich teledysk ma 37 mln odsłon w YouTube. W Płocku wystąpi także Ken Boothe, legenda Jamajki, jeden z prekursorów rocksteady, artysta, który wypromował ten styl w świecie. Choć ma już swoje lata, to jego występy są nadal żywiołowe. Kolejna gwiazda to legenda brytyjskiej muzyki ska, zespół The Selecter. Po raz pierwszy zagrają w Polsce. Polecam także koncert „czarnego konia" festiwalu, grupy Karamelo Santo z Argentyny. Wykonują latin rock, ale w rzeczywistości jest to mieszanina ska, punku, reggae, tradycyjnej cumbii i hip-hopu. Grają już od dwudziestu lat, ale to będzie ich pierwszy występ w Europie. Zaprezentują piorunujący show od strony artystycznej i wizualnej.

Poza Jamajką, którą reprezentować będzie nad Wisłą także Richie Stephens, jest wiele silnych scen reggae. W Europie poza Wielką Brytanią to Francja, Niemcy i Włochy. Z Kolonii przyjedzie grupa Kingstone Sound, czołowy reprezentant europejskiej sceny dancehall. Zaśpiewa występujący od dziesięciu lat Jahcoustix z Niemiec. Usłyszymy objawienie europejskiej sceny reggae ostatnich lat, włoski zespół Mellow Mood, który ma wielki przebój „Dance inna Babylon". Będzie także reprezentant rosyjskiego reggae St. Petersburg Ska-Jazz Review.

W Płocku wystąpi silna reprezentacja polskiej sceny z zespolami: Jamal, Mesajah, Jafia Namuel, Transmisja, Ras Luta, Tisztelet i Pablopavo.

- Polskie zespoły reggae są bardzo silne, mogą grać koncerty na tych samych scenach, co światowa czołówka. Różnice między najlepszymi zacierają się - podkreśla Grzegorz Żaglewski. Staramy się łączyć różne nurty reggae: ska, rocksteady, roots reggae. Nasz festiwal przyciąga różnorodnym programem, każdy znajdzie coś dla siebie.

Pierwsza edycja Reggaeland Festival odbyła się w 2006 r. Więcej informacji o imprezie w Płocku na stronie www.reggaeland.eu.

Koncerty odbędą się 12, 13 i 14 lipca, tradycyjnie na plaży nad Wisłą, a organizator - Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki - przewiduje jeszcze większą publiczność niż w ubiegłym roku. Wokół czterech scen może się zgromadzić ok. 15 tys. słuchaczy. Trzydniowe karnety wraz z polem namiotowym kosztują tylko 40 zł (do 11 lipca). W trakcie trwania festiwalu za bilet zapłacimy 40 zł, a za pole namiotowe dodatkowo 10 zł. Niskie ceny są magnesem dla młodej publiczności z całej Polski. Reggaeland prezentuje także style pokrewne, co przyciąga nie tylko zdeklarowanych miłośników reggae, ale wszystkich spragnionych dobrej zabawy przy muzyce.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem