Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.01.2015 06:51 Publikacja: 05.01.2015 06:51
Foto: Rzeczpospolita
Opowieść o Vivien Leigh zaczyna się od momentu przełomowego w jej życiu. Grudniowego wieczoru 1938 roku w hollywoodzkim studiu pojawiła się mało znana Angielka. I oto David O. Selznick, od kilkunastu miesięcy bezskutecznie szukający kandydatki do roli Scarlett w „Przeminęło z wiatrem", od razu spostrzegł, że ta dziewczyna jest dokładnie taka, jaką sobie wymarzył.
Miała 25 lat i w Ameryce była praktycznie nieznana. Nakręciła co prawda dziesięć filmów, ale głównie w ojczyźnie. Na dodatek pomysł, by Angielka zagrała dziewczynę z amerykańskiego Południa, wydawał się ryzykowny. Vivien Leigh była jednak zdeterminowana. Od momentu, gdy jako nastolatka przeczytała powieść Margaret Mitchell, wiedziała, że bohaterka „Przeminęło z wiatrem" to ona.
4 czerwca w siedzibie Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie odbyła się Gala Finałowa 18. edycji konkurs...
Panoramiczna wystawa stu lat sztuki rumuńskiej w MCK w Krakowie jest pierwszym w Polsce tak obszernym pokazem ki...
Ewa Dałkowska, jedna z najwybitniejszych aktorek swojego pokolenia, odeszła po ciężkiej chorobie w wieku 78 lat.
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Wojciech Chmielarz, gwiazda polskich powieści kryminalnych, w podkaście „Rzecz o Książkach” opowiada o swoim naj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas