Aktualizacja: 24.06.2015 22:42 Publikacja: 24.06.2015 21:00
7 zdjęć
ZobaczReżyser Andrzej Chyra, kompozytor Paweł Mykietyn i autorka libretta Małgorzata Sikorska-Miszczuk w trakcie przygotowań spektaklu
Foto: materiały prasowe
– Na początku wystawienie „Czarodziejskiej góry" wydawało mi się niemożliwe – powiedział „Rzeczpospolitej" Andrzej Chyra, który jako reżyser operowy debiutował „Graczami" w Gdańsku. – Powodem była zarówno skala, jak i wielowątkowość.
Arcydzieło niemieckiego noblisty Tomasza Manna można czytać jako romans albo filozoficzny traktat o czasie. Ciągle aktualny jest spór światopoglądowy o przeszłość i przyszłość naszego kontynentu pomiędzy jezuitą Naphtą a masonem Settembrinim. Jest też wątek dojrzewania – duchowego, ale i do śmierci. Hedonizm miesza się z trenem o belle epoque przerwanej przez I wojnę światową, która ukształtowała nowoczesną Europę.
Pomysłodawca operowej prapremiery Michał Merczyński, dyrektor Malty, powierzył realizację supergrupie. Muzykę skomponował Paweł Mykietyn, libretto napisała Małgorzata Sikorska-Miszczuk, scenografię zaś przygotował Mirosław Bałka. Tysiącstronicowe arcydzieło noblisty zostało ujęte w formę trzydziestostronicowego libretta.
W CSW Znaki Czasu w Toruniu trwa wystawa „Nie pytaj o Polskę”. Przewodnikami są cytaty z polskich hitów, m.in. K...
Złotego Lwa na Biennale Architektury 2025 zdobył Pawilon Bahrajnu.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas