Swą letnią imprezą Warszawska Opera Kameralna zyskała uznanie w Europie, w końcu to jedyny festiwal, na którym można zobaczyć wszystkie dzieła sceniczne Mozarta w wykonaniu jednego zespołu. 26. edycja startuje już w czwartek 23 czerwca.
W tym roku Festiwal Mozartowski potrwa do końca lipca. Wystąpi na nim ponad 250 artystów. Przygotowano 23 spektakle operowe i 15 koncertów, specjalne imprezy dla dzieci oraz 6 niezwykłych wydarzeń na placu Defilad.
– W poprzednich trzech latach ze względów finansowych ograniczyliśmy nieco liczbę prezentowanych tytułów – tłumaczy Jerzy Lach, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej. – Teraz chcemy wrócić do dawnej tradycji, przygotowaliśmy 16 utworów scenicznych, w tym również te rzadko w świecie wystawiane, a skomponowane przez kilkunastoletniego Mozarta.
Festiwal rozpocznie się od przypomnienia dawnej inscenizacji „Don Giovanniego" w reżyserii Ryszarda Peryta. Najpopularniejsze opery Mozarta – „Czarodziejski flet", „Wesele Figara" czy „Don Giovanni" – niezmiennie cieszą się na festiwalu największym zainteresowaniem i one też zostaną pokazane największą liczbę razy.
Program koncertowy przygotowany jest z kolei jakby w dwóch wersjach: na współczesną orkiestrę oraz na zespół instrumentów dawnych, Musicae Antiquae Collegium Varsoviense. Oprócz zawsze przyciągającego tłumy „Requiem" będą Mozartowskie msze, symfonie, koncerty fortepianowe i fletowe, divertimenta i serenady, a także wieczór arii w znakomitym wykonaniu Olgi Pasiecznik. A oprócz Zamku Królewskiego, kościoła seminaryjnego na Krakowskim Przedmieściu festiwal pozyskał dla tych koncertów Teatr Królewski w Starej Pomarańczarni w Łazienkach.