Reklama

Jacek Kurski zostanie odwołany z funkcji prezesa TVP

Rada Mediów Narodowych odwoła Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP. Zwolnienie Kurskiego miało być warunkiem podpisania przez prezydenta ustawy ws. mediów publicznych.

Aktualizacja: 06.03.2020 22:11 Publikacja: 06.03.2020 20:26

Jacek Kurski

Jacek Kurski

Foto: Fotorzepa, Wojciech Nieśpiałowski

Krzysztof Czabański poinformował, że czterech z pięciu członków RMN zagłosowało za odwołaniem Jacka Kurskiego.

- W związku z wystąpieniem prezesa Kurskiego, wydałem oświadczenie o głosowaniu nad jego odwołaniem, to głosowanie będzie trwało do poniedziałku. Mogę jednak już powiedzieć, że z pięcioosobowej Rady wpłynęły cztery głosy za podjęciem tej uchwały - przekazał przewodniczący RMN.

Czytaj także: Prezydent Andrzej Duda przyjął ustawę o mediach publicznych

Jacek Kurski od stycznia 2016 roku był prezesem Telewizji Polskiej. Wcześniej w latach 2005-2009 był posłem PiS, a później posłem w Parlamencie Europejskim.

Odwołanie prezesa TVP miało być warunkiem podpisania przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o rekompensacie dla mediów publicznych. 

Reklama
Reklama

Prezydent miał poinformować o tym przewodniczącego Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego. Zanim prezydent ogłosił swoją decyzję, Czabański zarządził głosowanie w sprawie Kurskiego. Członkowie rady mieli czas do poniedziałku na podjęcie decyzji.

Czytaj także: Dworak: Polskie Radio i TVP stały się narzędziem propagandy

W piątek Jacek Kurski wysłał do prezydenta list, w którym poinformował, że "oddaje się do jego dyspozycji". "W związku z wątpliwościami Pana Prezydenta co do złożenia podpisu pod ustawą przyznającą mediom publicznym rekompensatę abonamentową, oraz w związku z pojawiającymi się w domenie publicznej odniesieniami do mnie jako Prezesa TVP, oświadczam, iż w imię dobra Telewizji Polskiej, interesu publicznego, a także w zgodzie z wartościami, którym służyłem przez całe swoje życie - oddaje się do dyspozycji Pana Prezydenta" - napisał prezes TVP.

W TVP Info Kurski przekonywał, że „weto byłoby czymś absolutnie strasznym”. - To jest tak, jakby w środku roku budżetowego zabrać telewizji i radiu 70 proc. planowanych przychodów - przekonywał, dodając, że „telewizja to nie jest kiosk z cebulą, gdzie jak nie ma płynności to można zmienić dostawcę w hurtowni, wziąć coś na zeszyt, zamknąć sklep”. 

Dowiedz się więcej: Jacek Kurski: Gdyby nie TVP Polacy mieliby problem z dostrzeżeniem aktywności prezydenta

- Przedstawiłem dokumenty przedstawiające, że gdyby nie media publiczne, gdyby nie TVP Info, gdyby nie „Wiadomości”, „Panorama”, „Teleexpress”, to wydaje mi się, że bardzo wielu Polaków miałoby problem z dostrzeżeniem aktywności pana prezydenta - zwracał uwagę. - Telewizja Polska pokazywała i pokazuje bardzo rzetelnie, uczciwie, aktywność głowy państwa - również mojego prezydenta, na którego głosowałem - dodał Kurski, oceniając że dofinansowanie z tytułu ustawy „to nie są ekstra pieniądze”.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ponad 2300 zgłoszeń z profilu Stop Cham Warszawa. „To utrudnia pracę policjantom”
Kraj
Poradziecka wyrzutnia pocisków pod Warszawą? Służby już na miejscu
Kraj
Kolejne rekordy na Lotnisku Chopina. Tylu pasażerów nie było jeszcze nigdy
Kraj
Sensacja za sensacją. Wyschnięta Wisła odsłoniła skarby sprzed stuleci, a nawet tysiącleci
Reklama
Reklama