„Nic strasznego się nie wydarzyło” — zapewnia w Fakcie Sławomir Nowak. A jego wywiad w Dzienniku przypomina podręcznik propagandy: „musimy wytłumaczyć” „musimy skuteczniej docierać” „musimy wrócić do komunikowania”. Skoro jest tak dobrze, dlaczego jest coraz gorzej? Ano winne są... brawo, odgadli Państwo! Winne są media! „koncentrują się na wyłapywaniu naszych potknięć czy błędów”. Żal mi się zrobiło Sławomira Nowaka, niegdyś najbliższego zausznika premiera Tuska.
Na media wskazuje też Sławomir Nitras w „Polsce”. Schetyna chciał surowiej niż Tusk potraktować szefa NFZ a „w internecie czytam wielkie nagłówki: Schetyna bardzo ostro o Tusku”, a dalej o „podgrzewaniu sprawy” przez media. Apeluję więc do wszystkich kolegów i koleżanek dziennikarzy — bądźmy łagodniejsi dla Platformy bo posłowie Nitras i Nowak gotowi są jeszcze się obrazić i odejdą z polityki. I dopiero będzie!
Zamiast narzekać, konkretnie o sondażach mówi poseł PO Jarosław Gowin. "Zabrakło nam politycznej dalekowzroczności" - przyznaje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". W przeciwieństwie do cytowanych wyżej kolegów, nie proponuje kolejnych działań PR-owskich, lecz namawia swą partie, by zaczęła realizować wyborcze obietnice. No chyba się Pan, Panie pośle, zagalopował! - aj, przepraszam, mieliśmy być mniej krytyczni. No dobra, a więc, Panie pośle, trzymamy kciuki!
Za to Aleksander Kwaśniewski niepokoi się o Donalda Tuska - informuje "Fakt". Nie, tym razem nie chodzi o sondaże. Otóż pan premier "mimo usilnych próśb" byłego prezydenta, jeździ na nartach bez kasku! Coż za brak rozwagi. Na szczęście, jak czytamy w Fakcie, o samopoczucie pana premiera dbają żona, córka, syn, synowa i narzeczony córki. Tylko wnuczek - ten, któremu pan premier w kolorowych tygodnikach niósł wigilijny barszczyk pod koniec listopada - musiał niestety zostać w Polsce.
Biedny wnuczek, pewnie opiekuje się nim teraz poseł Sławomir Nowak. Mam nadzieję, że radzi sobie lepiej niż odpowiednie służby z zimą...