Kogo partie ukarzą za słaby wynik w wyborach samorządowych

W każdym ugrupowaniu są bohaterowie i antybohaterowie tych wyborów. Teraz zaczną się rozliczenia

Publikacja: 22.11.2010 20:01

Grzegorz Schetyna (PO) krytykowany jest za konfrontacyjny styl uprawiania lokalnej polityki. Na zdję

Grzegorz Schetyna (PO) krytykowany jest za konfrontacyjny styl uprawiania lokalnej polityki. Na zdjęciu z przedwyborczą wizytą w Przemyślu

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski Łukasz solsk solsk

– Prawoskrzydłowi odbili Małopolskę dla Platformy – taki esemes rozesłał w powyborczą noc poseł PO Jarosław Gowin. Jego radość jest uzasadniona: w Małopolsce Platforma prześcignęła dominujące tam dotąd PiS. Na dodatek popierany przez Gowina kandydat na prezydenta Krakowa Stanisław Kracik był bliski prześcignięcia obecnego prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Wprawdzie w PO zaczęła się dyskusja, kto jest ojcem sukcesu w Małopolsce – czy znany z mediów Gowin czy szef tamtejszych struktur Ireneusz Raś – ale na tym przykładzie widać, że w każdej partii są bohaterowie i antybohaterowie tych wyborów. Oraz że wyniki w regionach staną się argumentem w wewnętrznych rozgrywkach.

Politycy PO nieoficjalnie przyznają, że 31 proc. głosów w wyborach do sejmików jest poniżej ich oczekiwań. Według nich zadowalający byłby wynik na poziomie 36 – 37 proc. Oczywiście oficjalnie twierdzą co innego, ale i wtedy asekurują się zapewnieniami, że w ich regionach było lepiej.

– Na przykład w Wielkopolsce z tego, co wiem, mamy znacząco lepszy wynik wyborczy – mówił "Gazecie Wyborczej" szef tamtejszych struktur Rafał Grupiński. Dlaczego tak spieszył z tymi zapewnieniami? Bo ma silną opozycję w swoim województwie. Ta zaś od razu zaczęła go krytykować za wystawienie kontrkandydata popularnego prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego. Skutek był taki, że PO poniosła straty w wyborach do rady miejskiej. Porażkę uznano za dotkliwą, bo w poprzednich wyborach Poznań był prezentowany jako miejsce platformerskich rekordów wyborczych.

Grupiński na dodatek jest stronnikiem Grzegorza Schetyny. A na Dolnym Śląsku, w mateczniku marszałka Sejmu, PO odnotowała największe straty. Dużo niższy od oczekiwań był również wynik na Mazowszu, gdzie też rządzi stronnik Schetyny Andrzej Halicki. Dla ich wewnętrznych przeciwników te wyniki stają się kijem, którego będzie można użyć w partyjnych porachunkach.

– To wynik konfrontacyjnego stylu uprawiania lokalnej polityki przez Schetynę. Zamiast rozmawiać, wolał iść na zwarcie – twierdzi jeden z posłów PO. Pod tymi słowami najprawdopodobniej podpisałby się niezależny prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który wielokrotnie krytykował Schetynę za ekspansywność.

[srodtytul]Ziobro dla równowagi?[/srodtytul]

Inna jest dziś logika wewnętrznych stosunków w PiS. Tam po odejściu grupy posłów co innego zaprząta lidera partii i jej członków. Dziś nie ma mowy o typowych rozliczeniach za słabe wyniki, choć w wielu miejscach wyniki są katastrofalne dla PiS. Symptoma- tyczna jest klęska w Białymstoku, gdzie kandydat PO uzyskał reelekcję już w pierwszej turze. Lider podlaskiego PiS Krzysztof Jurgiel prawdopodobnie nie poniesie żadnych konsekwencji, bo należy do najwierniejszych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Jurgiel, członek zakonu PC, nigdy nie dał prezesowi podstaw do podejrzeń o nielojalność czy choćby zbytnią samodzielność.

Co innego Zbigniew Ziobro. Choć ostatnio stał się drugą osobą w partii, to Kaczyński nigdy nie ufał mu tak jak swoim druhom z PC. Teraz słaby wynik PiS w Małopolsce oraz fakt, że kandydat PiS na prezydenta Krakowa nie wszedł do drugiej tury, może być wykorzystany przeciw ambitnemu eurodeputowanemu. – Jarosław lubi chodzić od ściany do ściany. Skoro przepędził Joannę Kluzik-Rostkowską, dla równowagi może dać po głowie komuś z drugiej strony – przypuszcza polityk PiS.

– Ziobro może być celem, bo urósł ostatnio – dodaje inny poseł.

Na razie wrogość wobec secesjonistów prawdopodobnie odsunie rozliczenia. Ostra retoryka Kaczyńskiego, oskarżającego ich o to, że są winni słabszego wyniku PiS, wskazuje, że są traktowani jako realne zagrożenie. Ostro atakują ich też politycy PO. Środowisko Kluzik-Rostkowskiej cieszy się za to ze słabszych wyników obu partii, bo ma nadzieję na zdobycie poparcia wśród zawiedzionych wyborców PO i PiS.

Doskonały wynik PSL uciszy na pewien czas opozycję wobec Waldemara Pawlaka. Rozliczenia nigdy nie były tu tak brutalne jak w innych partiach, ale władze partii zapowiadają, że ocenią szefostwa najsłabszych regionów, np. Małopolski.

[srodtytul]Olejniczak nie zagrozi [/srodtytul]

Nowe porządki w warszawskich strukturach zapowiadają po cichu liderzy SLD. To efekt słabych wyników w stolicy. – Straciliśmy na koalicji z PO w Radzie Warszawy – uważa jeden z liderów Sojuszu. Swoją głowę uratował kandydat SLD na prezydenta Warszawy Wojciech Olejniczak, ale z wynikiem niecałych 14 proc. nie będzie miał szans, by zagrozić Grzegorzowi Napieralskiemu.

W SLD pojawiło się kilku nowych bohaterów: Dariusz Joński (drugie miejsce w Łodzi) i Krzysztof Matyjaszczyk (pierwsze w Częstochowie). Obaj należą do najmłodszego pokolenia i są związani z szefem partii.

Ale SLD został wyprzedzony przez PSL, co z pewnością wykorzystają ci politycy Sojuszu, którym nie po drodze z Napieralskim.

– Prawoskrzydłowi odbili Małopolskę dla Platformy – taki esemes rozesłał w powyborczą noc poseł PO Jarosław Gowin. Jego radość jest uzasadniona: w Małopolsce Platforma prześcignęła dominujące tam dotąd PiS. Na dodatek popierany przez Gowina kandydat na prezydenta Krakowa Stanisław Kracik był bliski prześcignięcia obecnego prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Wprawdzie w PO zaczęła się dyskusja, kto jest ojcem sukcesu w Małopolsce – czy znany z mediów Gowin czy szef tamtejszych struktur Ireneusz Raś – ale na tym przykładzie widać, że w każdej partii są bohaterowie i antybohaterowie tych wyborów. Oraz że wyniki w regionach staną się argumentem w wewnętrznych rozgrywkach.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA