Co innego mówiła, co innego pisała

Czy córka Ryszarda Sobiesiaka okłamała komisję śledczą? CBA nie chce odtajnienia akt

Publikacja: 08.04.2011 22:00

Co innego mówiła, co innego pisała

Foto: ROL

Magdalena Sobiesiak, córka biznesmena z branży hazardowej Ryszarda Sobiesiaka, mogła wprowadzić w błąd sejmową komisję śledczą badającą aferę hazardową. Chodzi o załatwianie dla niej pracy w zarządzie Totalizatora Sportowego.

Jej zeznania przed komisją są sprzeczne z treścią utajnionych do tej pory esemesów i e-maili, jakie wymieniała z Marcinem Rosołem, asystentem ówczesnego ministra sportu.

Treść tej korespondencji zawarta jest w tajnym załączniku zdania odrębnego, które złożyli członkowie komisji hazardowej Beata Kempa i Andrzej Dera z PiS. Ujawnił go w piątek TVN 24.

Na czym polegają te sprzeczności? 16 lutego 2010 r. Magdalena Sobiesiak twierdziła przed komisją, że zaczęła ubiegać się o pracę w Totalizatorze po przeczytaniu obwieszczenia opublikowanego w "Rz" 23 lipca 2009 r. Zapewniała, że "nic absolutnie" nie wiedziała o wcześniejszych zabiegach o jej zatrudnienie, m.in. o e-mailu Rosoła do wiceministra skarbu Adama Leszkiewicza z 26 czerwca 2009 r., w którym Rosół pisał o niej jako o osobie rekomendowanej do zarządu TS przez Ministerstwo Sportu.

Jednak dzięki opublikowanemu załącznikowi wiemy, że dzień wcześniej Rosół esemesował z jej ojcem: "Czy twoja córka dalej chce zmienić pracę?; Tak; A co sądzisz o członku zarządu Totalizatora SA?; Ja myślę, że tak, ale ona myśli bardziej o jakiejś firmie zagranicznej, ale musimy się zastanowić".

Kilkanaście minut później Sobiesiak odpisał: "Przegadałem ją, zgadza się.

Magdalena Sobiesiak wprowadziła w błąd komisję także w sprawie swojego życiorysu. Po pytaniu Beaty Kempy, jak jej CV trafiło do Rosoła, stwierdziła: – Ode mnie bezpośrednio absolutnie nie było wysyłane.

Jarosławowi Urbaniakowi z PO odpowiedziała: – Ja nie przekazywałam panu Marcinowi na pewno życiorysu.

Co innego wynika z e-maila wysłanego przez Sobiesiakównę do Rosoła 6 maja. Przesłała wtedy wiadomość z załączonym CV: "Dziękuję za chęć pomocy, będę wdzięczna za jakąkolwiek informację:) pozdrawiam i miłego dnia życzę. PS. Miałabym prośbę o zwrotnego e-maila, czy doszła wiadomość, bo czasami się coś zawierusza".

Na zatrudnieniu Sobiesiakówny w zarządzie TS zależało jej ojcu i innym osobom z branży hazardowej. – Można tak podzielić rynek, że Totalizator będzie miał pieniądze i wszyscy prywatni będą mieli. Magda tylko się musi trochę słuchać – mówił w podsłuchanej przez CBA rozmowie były szef TS Sławomir Sykucki do swojego przyjaciela Ryszarda Sobiesiaka.

Za złożenie fałszywych zeznań przed komisją grozi do trzech lat więzienia.

W czwartek śledztwo w sprawie afery hazardowej umorzyła warszawska Prokuratura Okręgowa. Według niej nie było dowodów pozwalających na postawienie zarzutów karnych.

Posłowie opozycji zaapelowali o odtajnienie akt. Jednak w piątek prokuratura uznała, że nie może tego zrobić wobec materiałów CBA, na które biuro nałożyło klauzulę tajności. A CBA sprzeciwia się ujawnieniu, bo "nie widziało potrzeby odtajnienia materiałów operacyjnych".

Magdalena Sobiesiak, córka biznesmena z branży hazardowej Ryszarda Sobiesiaka, mogła wprowadzić w błąd sejmową komisję śledczą badającą aferę hazardową. Chodzi o załatwianie dla niej pracy w zarządzie Totalizatora Sportowego.

Jej zeznania przed komisją są sprzeczne z treścią utajnionych do tej pory esemesów i e-maili, jakie wymieniała z Marcinem Rosołem, asystentem ówczesnego ministra sportu.

Pozostało 88% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo