Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 20:26 Publikacja: 06.06.2025 06:03
Foto: rp.pl/Weronika Porębska
Minęli się na planie drugiej części „Ojca chrzestnego”, ale nigdy nie zagrali w jednej scenie. Napisał ją dla nich dopiero Michael Mann: w „Gorączce” (1995) Al Pacino i Robert De Niro wreszcie się spotkali, a ich dialog przeszedł do historii kina. To było starcie tytanów. Sprawiło im wyraźną radość. Bohaterowie, w których się wcielają, darzą się szacunkiem, choć jeden jest porucznikiem policji (Al Pacino), a drugi złodziejem (Rober De Niro). Piją kawę, rozmawiają o życiu, pracy i „pracy”, i kto kogo pierwszy dorwie. Blask w oczach De Niro, kąciki ust Ala Pacino – uczta. Mann wyobraził sobie to spotkanie. Trudno wyobrazić sobie, że przy tym samym stoliku w przydrożnym barze siadają dziś Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, choć wcześniej przecież grali wspólne sceny.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kino o jedzeniu kusi zmysły – pachnie, smakuje i syci wyobraźnię – ale tak naprawdę opowiada o czymś więcej: o w...
Lubił zwyczajne życie, prostą prowansalską kuchnię i pejzaż. Malując aleje kasztanowców, owoce, ciągle ten sam w...
Kryzys polityczny, jaki wybuchł po uchwaleniu przed pięcioma laty „Piątki dla zwierząt”, był najpoważniejszym we...
– Lew Pandższiru przebudzi się w sercach i duszach setek tysięcy afgańskich patriotów – mówi „Plusowi Minusowi”...
Papież niewątpliwie uspokoił model komunikacji papieskiej. Ton i styl wypowiedzi Leona XIV są o wiele spokojniej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas