"Newsweek" poinformował, że dymisję dyrektor Jedynki przyjął prezes TVP Juliusz Braun. Rezygnacja szefowej "Wiadomości" jest gestem solidarności z byłą szefową. Jednak według tygodnika kierownictwo TVP naradza się nad cofnięciem decyzji o przyjęciu dymisji Schymalli.

Jak przekonuje "Presserwis" Schymalla po porannym spotkaniu z prezesem ustaliła, że zostaje dyrektorem, ale wciąż trwają dyskusje o kształcie dalszej ewentualnej współpracy. Wyszyńska zaprzeczyła, że złożyła rezygnację, ale nie chciała mówić czy rozważa taką ewentualność w razie przyjęcia dymisji Schymalli. Dodała, że z prezesem rozmawiała o kształcie "Wiadomości". Według "Dziennika Gazety Prawnej" Wyszyńska miała przygotowaną dymisję, ale wstrzymała się z jej złożeniem do czasu wyjaśnienia sprawy przełożonej.

Według informatorów "Rz" powodem decyzji Schymalli i Wyszyńskiej są naciski ze strony związanego z Pałacem Prezydenckim wiceszefa TVP 1 Andrzej Godlewskiego. Miał naciskać na pracowników "Wiadomości", by częściej pojawiał się w nim prezydent. Czytaj więcej w tekście "Rz"

Schymalla dementowała te informacje w oświadczeniu: "Uprzejmie informuję, że moja rezygnacja z funkcji dyrektora TVP 1 była umotywowana wewnętrznym funkcjonowaniem spółki. Decyzja ta nie ma, jak podawały niektóre portale internetowe, żadnego związku z naciskami na 'Wiadomości', za zbyt małe eksponowanie Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego" - napisała.