Reklama

Łomża w szoku i żałobie

Były wiceprezydent miasta został bestialsko zamordowany. Policja zatrzymała czterech mężczyzn podejrzewanych o dokonanie zbrodni

Publikacja: 21.10.2011 17:28

Łomża w szoku i żałobie

Foto: Fotorzepa, Krz Krzysztof Łokaj

- Najprawdopodobniej mamy do czynienia z morderstwem na tle rabunkowym - mówi Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży.

Zwłoki 53-letniego Krzysztofa Choińskiego, byłego wiceprezydenta Łomży, odnaleźli w środę wędkarze nad Narwią w okolicach Rybna. Dzień wcześniej jego zaginięcie zgłosiła rodzina.

- Wstępne ustalenia wskazują, że sprawcy w jednym z domów na terenie Łomży dotkliwie pobili swoją ofiarę, a następnie wywieźli go samochodem kilkanaście kilometrów dalej. Konającego bez udzielenia pomocy porzucili na łące  - relacjonuje Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji.

Śledczy podkreślają, że ciało zmarłego było zmasakrowane. - Przyczyną śmierci były obrażenia wielonarządowe zadane twardym i tępym narzędziem - informuje Maria Kudyba.

W czwartek po południu funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn podejrzewanych o dokonanie zbrodni. To mieszkańcy Łomży, w wieku od 21 do 43 lat. Jeden z nich próbował uciec, ale po pościgu został ujęty w niedalekim Orzyszu. Z policyjnych informacji wynika, że wszyscy mają za sobą kryminalną przeszłość. - Mieszkali niedaleko swojej ofiary, byli sąsiadami - mówi prokurator Kudyba.

Reklama
Reklama

W piątek wszyscy mężczyźni byli przesłuchiwani i najprawdopodobniej usłyszeli zarzuty. Z nieoficjalnych informacji wynika, że prokuratura wystąpi do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanych.

Śmierć Krzysztofa Choińskiego dla mieszkańców Łomży była wielkim zaskoczeniem. - Jesteśmy w szoku - mówi Łukasz Czech z Urzędu Miejskiego w Łomży, w którym Choiński w latach 2002-2010 (za prezydentury Jerzego Brzezińskiego) odpowiadał za oświatę, kulturę, sport i pomoc społeczną. - Miałem przyjemność współpracować z nim przez sześć lat i poznałem go jako osobę bezkonfliktową, uśmiechniętą, pomocną. Był oazą spokoju - wspomina Czech.

Wielką estymą zmarły cieszył się w ostatnim miejscu pracy, Publicznym Gimnazjum nr 2 w Łomży, gdzie był wicedyrektorem i nauczycielem fizyki oraz techniki.

Na wieść o jego śmierci uczniowie przyszli w czwartek i piątek do szkoły w odświętnych strojach. Na oknie pojawiła się fotografia zmarłego wicedyrektora z czarną wstążką, a przy niej kwiaty i świeczki. - Uczniowie dali swoją postawą świadectwo niezwykłej dojrzałości - mówi Ewa Ściana, dyrektor gimnazjum, która na specjalnym apelu ze łzami przekazała oficjalną informację o "brutalnym mordzie". Ewa Ściana poznała Krzysztofa Choińskiego pięć lat temu. - Wygrałam konkurs na dyrektora szkoły, który jako wiceprezydent organizował. Niezwykle ciepły i taktowny człowiek. Choć po jego odejściu z ratusza był moim zastępcą, dla mnie zawsze był prezydentem - wyznaje dyrektorka.

Pogrzeb Krzysztofa Choińskiego odbędzie się w sobotę o godz. 13 w Katedrze Łomżyńskiej. Decyzją prezydenta Łomży Mieczysława Czerniawskiego w tym dniu od godz. 6 do 24 na terenie miasta będzie obowiązywała żałoba. - Prezydent zaleca odwołanie w tym dniu wszelkich imprez o charakterze kulturalnym, rozrywkowym, rekreacyjnym i sportowym organizowanych przez instytucje miejskie oraz apeluje do stowarzyszeń i mieszkańców miasta o zaniechanie organizowania lub ograniczenie w dniach żałoby imprez publicznych tego typu oraz wywieszenie flag w barwach miasta przewiązanych kirem - mówi Łukasz Czech z łomżyńskiego magistratu.

- Najprawdopodobniej mamy do czynienia z morderstwem na tle rabunkowym - mówi Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży.

Zwłoki 53-letniego Krzysztofa Choińskiego, byłego wiceprezydenta Łomży, odnaleźli w środę wędkarze nad Narwią w okolicach Rybna. Dzień wcześniej jego zaginięcie zgłosiła rodzina.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Kraj
Highline Warsaw otwarte. Zwiedziliśmy taras na Varso Tower. Zupełnie nowa perspektywa stolicy
Kraj
Nocna prohibicja w Warszawie. Aktywiści proszą ministra Kierwińskiego o użycie wpływów
Kraj
Prawie 100 mln zł dla Warszawy. Wielkie dofinansowanie na zielony transport i infrastrukturę społeczną
Reklama
Reklama