Nie chcem ale muszem – tak można by streścić wywiad Janusza Palikota dla "Gazety Wyborczej". Chodzi oczywiście o start w wyborach prezydenckich i poczucie odpowiedzialności Palikota jako szefa partii za to, by do wyścigu stanąć i partię reprezentować. „Nie ma co kuglować. Trzeba siąść z najtęższymi głowami w kraju i zastanowić się nad strategią rozwoju państwa" – taką radę daje Palikot Tuskowi. Zdaniem szefa Ruchu Własnego Poparcia premierowi brakuje dziś wizji, nie wie, do czego dąży i dlatego się miota. Analiza trafna, tylko jakoś dziwnie brzmi w ustach człowieka, który za główne kierunki rozwoju państwa uważa legalizację marihuany i ściąganie krzyża. Pardon, w wywiadzie Palikot mówi, że nie zażądał od Tuska zdjęcia krzyża z Sejmu w zamian za poparcie reformy emerytalnej.
A propos reformy emerytalnej: Polacy będą pracować dłużej, ale premier pracuje długo już teraz. Fotoreporterzy "Super Expressu" złapali go jak wychodził z pracy niemal o 22 drugiej. Negocjacje z koalicjantem o kształt reformy emerytalnej negocjacjami, ale widać też poprawianie własnego wizerunku osoby uchodzącej za niezbyt pracowitą, to też ciężka praca.
Ktoś nęka Kasię Tusk – donosi "Fakt". Oburzające! Z córki premiera można żartować, można dyskutować na temat jej gustu, ale by ją nękać? Pytanie tylko czy coraz bardziej popularna modowa blogerka nie płaci właśnie ceny za swą rosnącą popularność. Nękanie – które policja powinna ścigać z całą bezwzględnością – niestety czasami staje się ceną popularności. Bycie celebrytką to jednak nie same korzyści. Choć trzeba przyznać, że i tak Kasia Tusk późno postanowiła pójść tą drogą.
„Krzysztof Szczerski z PiS nazwał wystąpienie szefa MSZ ''publicystyką''. W pewnym stopniu miał rację. To, co mówił Sikorski w obecności prezydenta, premiera i posłów (lider opozycji Jarosław Kaczyński tradycyjnie nie przyszedł), było mocnym wykładem o tym, jak prowadzić skuteczną politykę w ciężkich dla UE czasach" – pisze Paweł Wroński w "Gazecie Wyborczej" o czwartkowym wystąpieniu Radosława Sikorskiego w Sejmie. Może to i dobre porównanie, ale mam z nim pewien kłopot. Skoro szef MSZ tak ładnie potrafi mówić o tym, jak prowadzić skuteczną politykę, to ja proszę by mi pokazać te skutki naszej skutecznej polityki. Jakie odnieśliśmy zwycięstwa w ciągu ostatniego roku w UE? Zablokowanie francuskich planów zniszczenia Unii Europejskiej? Może to byłby i żart, gdyby nie to, że to wszystko dość smutne.
A tak na serio – Sikorski ma rację mówiąc, że suwerenność dziś to nie tylko patriotyczne wzmożenie, lecz silna gospodarka i polityczna skuteczność. Cóż dziś Grekom na przykład z suwerenności...