Podejrzanym jak informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury już zostały przedstawione zarzuty kradzieży samochodów, paserstwa i żądania okupu w zamian za zwrot skradzionych pojazdów. Sześciu mężczyzn odpowie dodatkowo za udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej w latach 2008-2013 na terenie województwa łódzkiego i wielkopolskiego.
Jak wynika z ustaleń śledczych w ramach grupy funkcjonował ścisły podział ról.
- Część członków kradła samochody, inni odpowiedzialni byli za zmianę ich oznaczeń identyfikacyjnych, podrabianie dokumentów i inne działania związane z ich rzekomą legalizacją – wylicza prok. Kopania. U zatrzymanych mężczyzn zabezpieczono osiem samochodów, w tym: volkswageny, audi, renault i skoda z przerobionymi oznaczeniami identyfikacyjnymi. Prokuratura zajęła też mercedesa jednego z podejrzanych.
Łódzka prokuratura oraz CBŚ rozbijają tę grupę już od kilku miesięcy. W sumie do tej pory zarzuty usłyszało 21 osób. Ośmiu ujętych teraz to przede wszystkim właściciele i pracownicy autokomisów, szrotów i warsztatów samochodowych.
Po przesłuchaniach wobec pięciu podejrzanych prokurator zastosował dozory policyjne i zakaz opuszczania kraju, a w jednym przypadku poręczenie majątkowe.