likwidacja podatku dochodowego dla rodzin, w których jest co najmniej troje dzieci nie byłoby zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. Dodał, że odpowiedni program opracował już z ministrem pracy Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Zwolnienie rodzin wielodzietnych z podatku dochodowego miałoby być elementem polityki prorodzinnej.
Kandydat na prezydenta nie potrafił jednak odpowiedzieć ile konkretnie miałaby kosztować budżet realizacja jego pomysłu. Stwierdził jedynie, że "z pewnością minister Kosiniak-Kamysz ma takie wyliczenia". Dodał, że Polskę "stać na to, aby rodziny wielodzietne nie płaciły podatku dochodowego".
W połowie kwietnia propozycję zwolnienia osób najuboższych z podatku dochodowego przedstawił Sojusz Lewicy Demokratycznej.