Prawdziwym przełomem jest uznanie de facto nowego rządu w Syrii pod przywództwem Ahmada asz-Szara, z którym amerykański prezydent spotkał się w Rijadzie. Jeszcze kilka miesięcy temu obowiązywała nagroda 10 mln dol. za aresztowanie Ahmada asz-Szara jako przywódcy zbrojnego islamskiego ugrupowania HTS utrzymującego w przeszłości kontakty z Al-Kaidą. Nagrodę wycofano po obaleniu w grudniu ubiegłego roku reżimu prezydenta Asada przez bojowników obecnego prezydenta.
Czytaj więcej
Wielkie pieniądze i wielka polityka, nie tylko regionalna. Z tym wiąże się pierwsza oficjalna zag...
Spotkanie Trumpa z nowym tymczasowym prezydentem Syrii w Rijadzie poprzedziła obietnica zniesienia amerykańskich sankcji wobec Damaszku. W zamian prezydent USA oczekuje od nowych władz w Damaszku dołączenia do tzw. porozumień abrahamowych, czyli zawarcia pokoju z Izraelem, z którym to państwem Syria znajduje się oficjalnie w stanie wojny od samego jego powstania. Prezydent Ahmed asz-Szara zadeklarował gotowość do zbliżenia w sąsiadem z południa jednak bez konkretów. Ze swej strony Damaszek przygotował ofertę dla Trumpa, która obejmowała dostęp do syryjskiej ropy, zapewnienia o bezpieczeństwie Izraela i propozycję budowy Trump Tower w stolicy.
Policzek dla Netanjahu, radość na ulicach Damaszku
Decyzja Trumpa jest pewnym zaskoczeniem nawet dla amerykańskiej dyplomacji, która negocjowała z syryjskim rządem warunki zniesienia sankcji. Jednym z nich było zobowiązanie o ochronie mniejszości. Jest z tym problem, biorąc pod uwagę niedawne starcia sił rządowych ze zbrojnymi grupami mniejszości religijnej alawitów oraz wspieranych przez Izrael druzów.
Zniesienie sankcji powitano w Syrii eksplozją radości na ulicach. W Izraelu decyzja Trumpa wywołała konsternację. Jak pisze „Times of Israel” premier Netanjahu w czasie swej wizyty w Białym Domu prosił wyraźnie Trumpa, by sankcji nie znosił. Prośba miała wynikać z obawy, że z terytorium Syrii mógłby nastąpić atak na Izrael, podobny do ataku Hamasu z 7 października 2023 r. W końcu Syria jest jeszcze państwem bardzo niestabilnym.