Brak zaufania i niewiedza utrudniają oszczędzanie

Rozmowa z dr. Rafałem Towalskim, socjologiem ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie

Publikacja: 02.09.2018 19:10

Brak zaufania i niewiedza utrudniają oszczędzanie

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Ministerstwo Finansów i PKO Bank Polski poszukują osób, które w 1981 r. wniosły przedpłatę na malucha lub dużego fiata i do dziś nie odebrały przysługujących im rekompensat. Jak można zapomnieć o własnych pieniądzach? Polacy nie potrafią nimi zarządzać?

Rafał Towalski: Na przykładzie kilkuset osób nie doszukiwałbym się szerszego zjawiska. Natomiast badania pokazują, że mamy problem z oszczędzaniem i inwestowaniem pieniędzy. W Polsce średnia stopa indywidualnych oszczędności wynosi ok. 3,7 proc., w Unii Europejskiej – 11 proc.

Dlaczego mało oszczędzamy?

Nie ma jednej przyczyny. Może wynika to z presji kultury konsumpcyjnej, poszukiwania samorealizacji, statusu i prestiżu społecznego. Jesteśmy coraz bardziej zamożni, powinniśmy zatem więcej oszczędzać. Ale tak nie jest. Zamiast inwestować, wolimy np. kupować dobra luksusowe. Często wydajemy, by się dowartościować, mieć poczucie, że zajmujemy odpowiednie miejsce w hierarchii społecznej. Inna sprawa, że 15 mln Polaków nie ma żadnych oszczędności.

Może nie potrafimy oszczędzać?

Według badań 31 proc. Polaków oszczędza bez określonego planu, a 41 proc. odkłada, jeżeli coś im zostanie na koniec miesiąca. Nie ma u nas wykształconej kultury oszczędzania. Pojawia się też kwestia braku wiedzy. Duża część Polaków nie inwestuje, bo ma poczucie, że kompletnie się na tym nie zna. Dla przeciętnych zjadaczy chleba narzędzia inwestycyjne są bardzo skomplikowane.

Boimy się ryzyka?

Nie lubimy ryzykować. Najchętniej kupujemy mieszkania: „Stoi, nie ucieknie, nikt mi nie zabierze. Chyba że bomba". Albo dzieła sztuki, antyki: „Jak nie sprzedam, to przynajmniej sobie popatrzę". Dużym problemem jest brak zaufania do sektora finansowego, wzmacniany przez różne tąpnięcia, afery – Amber Gold, GetBacku, „ten upadł, ten nie wypłacił"...

—rozmawiał Łukasz Lubański

Rzeczpospolita: Ministerstwo Finansów i PKO Bank Polski poszukują osób, które w 1981 r. wniosły przedpłatę na malucha lub dużego fiata i do dziś nie odebrały przysługujących im rekompensat. Jak można zapomnieć o własnych pieniądzach? Polacy nie potrafią nimi zarządzać?

Rafał Towalski: Na przykładzie kilkuset osób nie doszukiwałbym się szerszego zjawiska. Natomiast badania pokazują, że mamy problem z oszczędzaniem i inwestowaniem pieniędzy. W Polsce średnia stopa indywidualnych oszczędności wynosi ok. 3,7 proc., w Unii Europejskiej – 11 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA