Rząd zapowiada, że od września do przedszkola będą mogły uczęszczać już dwuletnie dzieci. To dobry pomysł?
Urszula Sajewicz-Radtke:
W idealnym świecie dziecko do drugiego roku życia powinno być w domu pod opieką jednego z rodziców. Dopiero kiedy ukończy dwa i pół roku, warto zacząć myśleć o tym, żeby je gdzieś wysłać. Dokąd? To zależy od dziecka i przedszkola, do którego trafi. Nie każde dziecko będzie już przygotowane do dłuższego pobytu poza domem. Ale nawet jeśli jest, to absolutnie nie może ono trafić do grupy, w której są dzieci trzyletnie czy nawet trzyipółletnie. W takiej grupie dwulatek prawdopodobnie nie będzie potrafił się odnaleźć. A niestety, większość przedszkoli ma właśnie takie grupy.