"Fakt" powołuje się na osobę, która zna szczegóły prac komisji. Według informatora komisja sporządziła szczegółową listę nazwisk osób mniej lub bardziej odpowiedzialnych za katastrofę. W miarę postępu prac miało znaleźć się tam 150 nazwisk, głównie wojskowych.

W komisji toczył się spór między cywilami, a wojskowymi o zakres odpowiedzialności poszczególnych osób. W raporcie nazwiska mają być nie ujawniane, ale zostaną wymienione instytucje, których praca przyczyniła się do tragedii.

Oficjalnie publikację raportu opóźniają prace nad jego tłumaczeniem.