Metoda na wnuczka rozkwita

Przestępcy coraz częściej biorą na cel starsze osoby. Potrafią od nich wyłudzić dziesiątki tysięcy złotych

Publikacja: 06.05.2012 22:13

Policja chcąc ostrzec przed oszustami wyłudzającymi pieniądze od starszych osób metodą „na wnuczka”

Policja chcąc ostrzec przed oszustami wyłudzającymi pieniądze od starszych osób metodą „na wnuczka” prowadzi m.in. ulotkową akcję informacyjną

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Podają się za członków rodziny i przekonują, że są w nagłej potrzebie finansowej. Seniorzy oddają im nie tylko pieniądze, jakie mają w domu, ale też gotówkę pobraną z konta w banku. Przestępcy wymyślają coraz to nowe odmiany słynnej metody na wnuczka i nabierają mnóstwo starszych osób.

– Powodem wzrostu liczby takich przestępstw jest pomysłowość sprawców, którzy często zmieniają metody działania – potwierdza Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.

Wszystkich oszustw było w ubiegłym roku 61,9 tys., czyli o ok. 6 tys. więcej niż rok wcześniej. Ile z nich w całym kraju popełniono metodą na wnuczka – nie wiadomo na pewno, bo takich zbiorczych danych brak. Ale policjanci z wielu komend w kraju, z którymi rozmawiała "Rz", mówią zgodnie, że mimo ostrzeżeń i akcji profilaktycznych zjawisko przybiera na sile.

200 tys. zł


Taką kwotę wyłudziła niedawno oszustka od 80-letniej mieszkanki Skierniewic

Tylko w tym roku w samej stolicy – jak wynika z danych Komendy Stołecznej Policji – doszło do co najmniej 43 oszustw metodą na wnuczka i 14 prób. – W 15 przypadkach przestępcy kazali przelać ofierze pieniądze na wskazane konto i starsze osoby to zrobiły – mówi Maciej Karczyński, rzecznik KSP.

W kwietniu 19-letnia oszustka wyłudziła od 80-letniej mieszkanki Skierniewic 200 tys. zł. Młoda kobieta zadzwoniła do starszej pani, podając się za jej córkę mieszkającą za granicą. Prosiła, by pilnie wypłaciła z konta pieniądze. Ofiara pobrała gotówkę z banku i oddała ją rzekomej koleżance córki. Oszustką, którą później złapali policjanci, okazała się 19-letnia Ramona P. z Częstochowy.

Policjanci sypią przykładami jak z rękawa. Jeden z "wnuczków" przekonywał pewną staruszkę, że miał wypadek i potrzebuje 40 tys. zł na łapówkę (dostał 9 tys.), innemu miała się trafić wyjątkowo atrakcyjna działka do kupienia, a jeszcze inny chciał kupić obligacje. Jego ofiara zrobiła przelew, oszust odebrał pieniądze na poczcie.

Bo właśnie dla uwiarygodnienia się przed ofiarami oszuści wykorzystują coraz częściej np. przelewy. Kilka dni temu 77-latek z Warszawy odebrał telefon od młodej kobiety. Wujku, potrzebuję pilnie pożyczki, jakieś 15 tys. zł – powiedziała. – Chciała, by przesłał jej pieniądze za pośrednictwem "Błyskawicy" – opowiada Paweł Wierzchołowski, szef Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.

"Błyskawica" to nowa usługa Poczty Polskiej. W ciągu 30 minut po wysłaniu pieniędzy odbiorca może je wypłacić w dowolnej placówce.

43


Do tylu prób wyłudzenia metodą na wnuczka doszło w tym roku w samej stolicy

Starszy pan zorientował się, że ma do czynienia z oszustami i powiadomił policję, która urządziła zasadzkę. Ale na ogół wykorzystanie usług bankowych pozwala przestępcom zmniejszyć ryzyko wpadki. Jak mówi nam jeden z policjantów, jeśli ofiara wpłaci pieniądze na konto na żądanie za granicą, szanse na ustalenie tożsamości oszusta są prawie zerowe. Jak chronić seniorów? – Trzeba przede wszystkim ich ostrzegać, uświadamiać zagrożenia, i to robimy – mówi Grażyna Puchalska. Policjanci radzą, by zanim pochopnie odda się pieniądze "znajomemu wnuczka", zadzwonić do bliskich i sprawdzić, czy sytuacja jest prawdziwa.

W listopadzie 2011 r. mazowiecka policja uruchomiła program "Bezpieczny senior". Dziś podobne akcje trwają w całym kraju. Policjanci mówią o środkach ostrożności, jak sprawdzić, czy do drzwi rzeczywiście puka pracownik gazowni czy poczty. Także księża w kościołach na prośbę policjantów wygłaszają ostrzeżenia. – Prowadzimy wśród naczelników urzędów pocztowych i pracowników sal operacyjnych akcję informacyjną dotyczącą metody na wnuczka – mówi z kolei rzecznik Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski.

W Polsce seniorzy to ok. 13 proc. populacji, do 2060 r. osoby powyżej 65. roku życia będą stanowić jedną trzecią ludności.

Podają się za członków rodziny i przekonują, że są w nagłej potrzebie finansowej. Seniorzy oddają im nie tylko pieniądze, jakie mają w domu, ale też gotówkę pobraną z konta w banku. Przestępcy wymyślają coraz to nowe odmiany słynnej metody na wnuczka i nabierają mnóstwo starszych osób.

– Powodem wzrostu liczby takich przestępstw jest pomysłowość sprawców, którzy często zmieniają metody działania – potwierdza Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.

Pozostało 87% artykułu
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej