Politycy obydwu partii zorganizowali w Sejmie konferencje, podczas których komentowali wnioski NIK zawarte w sprawozdaniu z wykonania budżetu Krajowej Rady.
NIK we wnioskach zawartych w sprawozdaniu oceniła wykonanie budżetu KRRiT pozytywnie z zastrzeżeniami, które dotyczyły głównie przypadków niecelowego - w ocenie Izby - rozkładania na raty opłat koncesyjnych. Odnosząc się do tych zarzutów przewodniczący KRRiT Jan Dworak mówił ostatnio w Sejmie, że rozłożenie opłat na raty "w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym" przewiduje Ordynacja Podatkowa.
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, który kieruje pracami sejmowej komisji ds. kontroli państwowej, zapowiedział, że zwoła w przyszłym tygodniu posiedzenie dotyczące "procesu koncesyjnego, jaki przeprowadzała KRRiT w sprawie przyznania częstotliwości na multipleksie cyfrowym".
Projekt uchwały Sejmu ws. kontroli NIK dotyczącej udzielania przez KRRiT koncesji na nadawanie na multipleksach cyfrowych zgłosiło w tym roku PiS. W połowie marca negatywnie zaopiniowały go połączone komisje kultury i środków przekazu oraz kontroli państwowej.
Podobnie jak szef klubu PiS, także szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk mówił o konieczności kontroli przez NIK. Jak mówił, klub SP składa wniosek do NIK o ponowną kontrolę całego procesu koncesyjnego. Oprócz tego SP składa też pismo do sejmowej komisji kontroli, aby ta, a następnie cały Sejm, podjęła uchwałę o zleceniu obligatoryjnym NIK kontroli procesu koncesyjnego KRRiT.