Jak poinformował nas Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji do zatrzymania doszło na terenie województwa śląskiego. - Mogę potwierdzić, że nasi policjanci w godzinach wieczornych zatrzymali tam mężczyznę, którego podejrzewamy o związek z tym zabójstwem - mówi Petrykowski rp.pl. Zatrzymany to 29-latek pochodzący z Jeleniej Góry.
Jutro ma zostać przesłuchany.
Ciała obu ofiar znaleziono po godzinie 7 rano. – Jeden z pracowników nie mógł się dostać do budynku i wezwał na pomoc strażaków – opowiada rp.pl Violetta Niziołek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Strażacy wybili szybę i weszli do środka. Tam ujawniono zwłoki 27-letniej harfistki oraz 60-letniego ochroniarza. – Kobieta wieczorem brała udział w próbie generalnej koncertu, który ma się odbyć dzisiaj. Więc jak łatwo wywnioskować do zbrodni musiało dojść w nocy – mówi prok. Niziołek.
Na razie śledczy nie chcą zdradzić w jaki sposób zamordowano obie osoby. – Czekamy na biegłych. Powinni na miejscu pojawić się w każdej chwili - mówi prok. Niziołek. Początkowo prokuratura chciała, by sekcje zwłok wykonane zostały jeszcze dzisiaj. Po południu poinformowano, że dojdzie do nich dopiero w poniedziałek.
Już wiadomo, że harfistka nie była pracownicą Filharmonii Dolnośląskiej. Do Jeleniej Góry przyjechała z Warszawy. Po południu okazało się, że zamordowana to Victoria Anna Jankowska, studentka II roku studiów magisterskich Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Na stronie uczelni pojawił się po południu nekrolog z informacją o tragicznej śmierci studentki.