Gdzie zniknął Jezus

Zniknął koronny świadek, wyroku nie będzie ?– zawieszony proces warszawskiego rapera.

Publikacja: 20.02.2014 04:00

Od sześciu lat nie może zapaść prawomocny wyrok w głośnym procesie Andrzeja „Żuroma" Żuromskiego, warszawskiego rapera oskarżonego przez kielecką prokuraturę o handel narkotykami. I nie zapadnie. Od blisko pół roku – trzeci już – proces przed sądem w Kielcach jest zawieszony z powodu niemożności przesłuchania głównego świadka Arkadiusza T. ps. Jezus, dilera narkotykowego, na podstawie którego prokuratura sformułowała akt oskarżenia.

„Jezus" powinien od miesięcy siedzieć w więzieniu, ale w tajemniczych okolicznościach zapadł się pod ziemię – jest obecnie poszukiwany listem gończym do odbycia kary 3,5 roku więzienia za kilkadziesiąt kradzieży z włamaniem oraz 30 dni aresztu kary porządkowej nałożonej przez sąd za niestawianie się w procesie „Żuroma" jako świadek.

Okoliczności zniknięcia „Jezusa" są zastanawiające: w listopadzie 2012 r. Arkadiusz T. stawił się przed sądem jako świadek w procesie „Żuroma" – został doprowadzony przez policję. Jednak podczas składania przez niego zeznań ogłoszono alarm o podłożeniu bomby w sądzie – wszystkich ewakuowano. Kiedy proces wznowiono po kilku godzinach, T. już nie pojawił się przed sądem, choć pilnowała go policja. Od tego czasu się ukrywa.

Sąd w Kielcach mógłby wydać wyrok na podstawie materiału zgromadzonego dotychczas przez prokuraturę i sąd. Ale tego nie zrobił – na wniosek prokuratury zdecydował, że zawiesza proces do czasu odnalezienia świadka. – To może trwać latami, decyzja sądu jest dla nas absolutnie nie do zaakceptowania – podkreśla mec. Małgorzata Ciuksza, obrońca Żuroma w procesie.

Zdaniem Ciukszy sąd mógł skorzystać z przepisu, który daje kodeks postępowania karnego – niemożność przeprowadzenia dowodów z zeznań świadków obliguje sąd do rozstrzygnięcia wątpliwości na korzyść oskarżonego. Ale zaskarżenie zawieszenia nie przyniosło skutku – sąd wyższej instancji je podtrzymał.

Rafał Orłowski, rzecznik kieleckiej prokuratury, zapewnia „Rz", że śledczy są żywo zainteresowani, by Arkadiusza T. odnaleźć i przesłuchać przed sądem.

Raper został zatrzymany w kwietniu 2007 r. pod zarzutem handlu dużą ilością narkotyków z przestępcami z Kielc – 10 kg marihuany i 3 kg amfetaminy, kilka miesięcy później skierowano przeciw niemu akt oskarżenia na podstawie zeznań dilera. Od tego czasu, ze względu na ciągnący się proces Żuromski wciąż ma dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i poręcznie majątkowe w wysokości 30 tys. zł. Sąd w Kielcach, przed którym po raz trzeci toczy się proces – dwa skazujące wyroki „Żuroma" zostały uchylone w drugiej instancji m.in. z powodu wielu błędów w postępowaniu – nie zgadza się na zdjęcie zabezpieczenia, argumentując to „wysokim prawdopodobieństwem popełnienia czynu".

Żuromski od kilku lat poświęca życie na oczyszczenie się z zarzutów. Wynajął prywatnego detektywa, który odkrył wiele zaskakujących zdarzeń w życiu głównego świadka prokuratury, które świadczą o wyjątkowym traktowaniu „Jezusa" przez organy ścigania. – Straciłem wszystko, ale się nie poddam – mówi „Rz".

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki i.kacprzak@rp.pl

Od sześciu lat nie może zapaść prawomocny wyrok w głośnym procesie Andrzeja „Żuroma" Żuromskiego, warszawskiego rapera oskarżonego przez kielecką prokuraturę o handel narkotykami. I nie zapadnie. Od blisko pół roku – trzeci już – proces przed sądem w Kielcach jest zawieszony z powodu niemożności przesłuchania głównego świadka Arkadiusza T. ps. Jezus, dilera narkotykowego, na podstawie którego prokuratura sformułowała akt oskarżenia.

„Jezus" powinien od miesięcy siedzieć w więzieniu, ale w tajemniczych okolicznościach zapadł się pod ziemię – jest obecnie poszukiwany listem gończym do odbycia kary 3,5 roku więzienia za kilkadziesiąt kradzieży z włamaniem oraz 30 dni aresztu kary porządkowej nałożonej przez sąd za niestawianie się w procesie „Żuroma" jako świadek.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej