Pozew przeciw niemieckiemu rządowi federalnemu za majątki zabrane organizacjom polonijnym Związek Polaków ma złożyć 1 września. Pełnomocnik związku mec. Stefan Hambura zapowiedział to w kwietniowej rozmowie z „Rz".
Sprawa dotyczy tzw. dekretu Göringa. Na jego mocy hitlerowskie władze skonfiskowały należący do polskich organizacji majątek wart 7–8 mln ówczesnych marek. Związek szacuje, że dziś wraz z odsetkami byłoby to 500 mln euro.
Jak dowiedziała się „Rz", Hambura dotarł w jednym z niemieckich archiwów do dokumentu, który został sporządzony w lutym 1962 r.
– Potwierdza on, że już po zakończeniu II wojny światowej Niemcy dysponowali 3 milionami marek zrabowanymi polskiej mniejszości – mówi nam adwokat.
Na czym opiera to przekonanie? Dokument Pruskiego Banku Państwowego potwierdza istnienie konta o numerze 141 060. Na nim miały być zgromadzone środki pochodzące z likwidacji majątku mniejszości polskiej. W piśmie bank tłumaczy, że nie ma dostępu do dokumentacji konta, gdyż znajduje się ona w budynku banku położonym w sektorze Berlina okupowanym przez Sowietów. Ale Hambura dysponuje oświadczeniem osoby, która ze stanem konta się zapoznała. Potwierdza ona, że zgromadzona kwota wynosiła po wojnie 3 miliony marek.