Łódzka prokuratura skierowała dziś wniosek o areszt dla mężczyzny- informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Wiączyń Dolny. Policjanci dostali zgłoszenie od jednej z mieszkanek w sprawie awantury rodzinnej. Na miejsce pojechał dwuosobowy patrol.
Po przybyciu funkcjonariusze początkowo rozmawiali na zewnątrz budynku ze zgłaszającą kobietą. Potem podszedł do nich jej mąż. Trzymał na ręku 4 – letnią córkę. Czuć było do niego woń alkoholu. Oddał córkę żonie. Wszyscy weszli do budynku.
W mieszkaniu policjanci zaczęli spisywać dane mężczyzny, który cały czas zarzucał kobiecie, że niepotrzebnie wezwała policję. - Jego agresja się nasilała. Ubliżał żonie i policjantom. W pewnym momencie wbiegł do aneksu kuchennego i chwycił nóż.
Kiedy funkcjonariusze poprosili, by go odłożył, zaczął wbijać ostrze w blat i rzucać znajdującymi się na bufecie przedmiotami – opowiada prok. Kopania. Potem mężczyzna próbował z nożem podejść do jednego z policjantów.