Reklama
Rozwiń
Reklama

Michał Królikowski odchodzi z Ministerstwa Sprawiedliwości

Wiceminister Michał Królikowski odchodzi z Ministerstwa Sprawiedliwości. Dziś nowy minister Cezary Grabarczyk złoży wniosek o jego odwołanie. Jego miejsce najprawdopodobniej zajmie prof. Monika Płatek.

Publikacja: 24.09.2014 21:54

Michał Królikowski odchodzi z Ministerstwa Sprawiedliwości

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak pion Piotr Nowak

Wszystko wskazuje na to, że nowy minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk chce uniknąć konfliktu z prokuraturą. A to oznacza, że sama reforma prokuratury przygotowana w MS za czasów ministra Marka Biernackiego będzie musiała przejść zmiany.

Mimo, że nowy regulamin został podpisany przez ministra Biernackiego może w nim dojść do zmian. Jak długo potrwa debata nad nimi nikt nie wie. Opór zarówno Andrzeja Seremeta jak i Krajowej Rady Prokuratury był duży. Straszyli paraliżem prokuratury. Problem w tym, że zmiany w prokuraturze wymuszał nowy proces karny, który ma zacząć obowiązywać już w lipcu 2015 r. Nie zacznie jeśli nie będzie do niego gotowa prokuratura. Bo to dla niej szykują się w nim największe zmiany. Kontradyktoryjny proces jaki wprowadza wymaga dużej aktywności prokuratorów na sali rozpraw. To oni mają przejąć na siebie wszystkie obowiązki strony. Sąd ma być jedynie arbitrem. A o aktywność prokuratury na sali rozpraw dziś trudno.

Czytaj także: Twój Ruch domaga się odwołania Michała Królikowskiego

Czytaj także: Grabarczyk: Królikowski przekroczył granice zaangażowania ideowego

Czytaj także: Nowy minister, stare zadania

Reklama
Reklama

MS chciał też odciążyć prokuratury rejonowe, które dziś załatwiają 99,5 proc. wszystkich spraw. Chciał powołać zespoły prokuratorów i współreferentów. Zdaniem samych prokuratorów to nie był dopracowany pomysł. Krótko mówiąc mógł zagrażać niezależności. Jeśli więc zmiany w prokuraturze i jej dostosowaniu organizacyjnym się przeciągną, dłużej trzeba będzie też poczekać na nową formułę procesu karnego. Problem w tym, że to ona miała dać przyspieszenie o którym od miesięcy mówił poprzedni premier Donald Tusk. Niewykluczone więc, że nie tylko reforma prokuratury ale i sam kontradyktoryjny proces będą musiały poczekać. Ile? Nie wiadomo.

Wszystko wskazuje na to, że nowy minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk chce uniknąć konfliktu z prokuraturą. A to oznacza, że sama reforma prokuratury przygotowana w MS za czasów ministra Marka Biernackiego będzie musiała przejść zmiany.

Mimo, że nowy regulamin został podpisany przez ministra Biernackiego może w nim dojść do zmian. Jak długo potrwa debata nad nimi nikt nie wie. Opór zarówno Andrzeja Seremeta jak i Krajowej Rady Prokuratury był duży. Straszyli paraliżem prokuratury. Problem w tym, że zmiany w prokuraturze wymuszał nowy proces karny, który ma zacząć obowiązywać już w lipcu 2015 r. Nie zacznie jeśli nie będzie do niego gotowa prokuratura. Bo to dla niej szykują się w nim największe zmiany. Kontradyktoryjny proces jaki wprowadza wymaga dużej aktywności prokuratorów na sali rozpraw. To oni mają przejąć na siebie wszystkie obowiązki strony. Sąd ma być jedynie arbitrem. A o aktywność prokuratury na sali rozpraw dziś trudno.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Pociągi wróciły na stację Warszawa Centralna. Rusza nowe połączenie RegioJet
Kraj
Lotnisko Chopina na skraju przepustowości. 2 mln pasażerów w miesiąc
Kraj
Uniwersytet Warszawski inwestuje w nowoczesny wydział. Na budowie odkopano stary tunel metra i pistolety z Powstania
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Kraj
„Rzecz w tym”: KSeF na celowniku służb – czy e-faktury ujawnią tajemnice polskiej gospodarki?
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama