Reklama
Rozwiń

Pogromcy bazgrołów

Do walki ruszyli, bo mieli dość regularnie szpeconych ulic i budynków. Wkrótce ich wysiłki doceniło miasto i sami mieszkańcy. Na swoją działalność w ramach Budżetu Obywatelskiego otrzymali 400 tys. złotych.

Aktualizacja: 11.10.2015 21:21 Publikacja: 11.10.2015 19:10

Pogromcy bazgrołów

Foto: 123RF

„Pogromcy bazgrołów" to jedna z najbardziej spektakularnych inicjatyw społecznych w Krakowie w ostatnim czasie. W dodatku coraz bardziej skuteczna.

– Ludzie powinni mieć prawo do schludnej okolicy – mówi Waldemar Domański, inicjator akcji. – Kraków od lat jest zalewany bazgrołami, które ja nazywam fekaliami słowno-graficznymi. Wszędzie w mieście na budynkach można zobaczyć „twórczość", dla której punktem wspólnym jest nienawiść, antysemityzm albo dziwnie rozumiana miłość do klubu piłkarskiego. Nie zdołamy całkowicie wyeliminować tego zjawiska, ale mam wrażenie, że już udało nam się mocno wpłynąć na ludzką świadomość – twierdzi Domański.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Kraj
Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę
Kraj
Warszawscy urzędnicy chcą się ubezpieczyć od terroryzmu i sabotażu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama