Wolszczan kandydatem do Nobla

Nagroda w dziedzinie fizyki. Ma na nią duże szanse polski odkrywca pierwszego pozasłonecznego układu planetarnego – donoszą szwedzkie media

Aktualizacja: 06.10.2008 06:39 Publikacja: 05.10.2008 16:59

Wolszczan kandydatem do Nobla

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Prof. Aleksander Wolszczan został wymieniony wśród kandydatów do najbardziej prestiżowej nagrody naukowej przez sztokholmski dziennik "Dagens Nyheter", jedną z największych gazet w Szwecji.

Prof. Wolszczan jest autorem odkrycia, które stało się jednym z przełomów w astronomii: zlokalizował pierwsze planety poza Układem Słonecznym. Były to ciała niebieskie krążące wokół pulsara PSR B1257+12 w konstelacji Panny. Dostrzegł je, prowadząc obserwacje poprzez radioteleskop w Portoryko. Urządzenie akurat miało awarię, dlatego naukowcy, którzy wykupili do niego dostęp, zrobili sobie przerwę.

– Ja znałem ten radioteleskop na wylot, więc zabrałem się do pracy pełną parą – opowiada prof. Wolszczan. – Miałem mnóstwo czasu na poszukiwanie gwiazd neutronowych nazywanych pulsarami.

Emitują one impulsy radiowe, które w normalnych warunkach są niesłychanie stabilne – tykanie pulsarowych zegarów jest porównywalne z precyzją zegarów atomowych. Jeśli więc taki zegar działa nie tak jak powinien, natychmiast rodzi się pytanie: dlaczego? Właśnie tak zachowywał się jeden z pulsarów w konstelacji Panny. Po długich analizach okazało się, że te regularne zakłócenia wywołuje obecność planety. – Cieszyłem się jak dziecko. Potem odkryłem jeszcze trzy planety w tym układzie – mówi prof. Wolszczan.

W uznaniu jego pracy prestiżowe pismo naukowe "Nature" wymieniło go jako autora jednego z 15 fundamentalnych odkryć w dziedzinie fizyki opublikowanych przez to wydawnictwo. Na tym nie koniec sukcesów Wolszczana. W maju 2007 r. znalazł się on w zespole polskich astronomów kierowanym przez Andrzeja Niedzielskiego, który odkrył planetę HD 17092 b krążącą wokół gwiazdy HD 17092.

Obecnie Wolszczan pracuje jako profesor astronomii i astrofizyki na Penn State University w USA. Ściśle współpracuje też z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika w Toruniu. Oprócz tego zaangażował się w projekt budowy orbitalnego teleskopu pod nazwą Space Interferometry Mission, który ma poszukiwać małych planet podobnych do Ziemi.

Wśród kandydatów do tegorocznej Nagrody Nobla wymienia się również innego Polaka – chemika prof. Krzysztofa Matyjaszewskiego pracującego w Carnegie Mellon University w USA oraz w Centrum Badań Molekularnych i Makromolekularnych PAN. Ciesząca się dużą wiarygodnością sekcja naukowa Thomson Reuters typuje go do wyróżnienia za opisaną w 1995 r. tzw. metodę kontrolowanej polimeryzacji rodnikowej z przeniesieniem atomu. Pod skomplikowaną nazwą kryje się technologia chętnie wykorzystywana w przemyśle. [ramka]

[b]Na kogo donosił TW "Lange"[/b]

Sprawę współpracy Aleksandra Wolszczana z SB ujawniła trzy tygodnie temu "Gazeta Polska". Astronom został zarejestrowany jako tajny współpracownik (pseudonim Lange) w 1973 roku. Starał się wtedy o wyjazd do Bonn. Podpisał zobowiązanie do współpracy z kontrwywiadem. Wolszczan pisał raporty poświęcone głównie naukowcom, zarówno polskim, jak i zagranicznym. Wśród donosów znalazła się jednak też informacja o elektrykach, którzy wbrew prawu PRL przewozili dewizy przez granicę.

"Jest prawdą, że na początku lat 70., gdy zacząłem wyjeżdżać za granicę, zgodziłem się nieopatrznie na kontakty z SB i na podpisywanie się pseudonimem. Jeśli nie liczyć groteskowości tej sytuacji, nie widziałem w tym wtedy nic szczególnego" – bronił się astronom w oświadczeniu po publikacji "GP". [/ramka]

Prof. Aleksander Wolszczan został wymieniony wśród kandydatów do najbardziej prestiżowej nagrody naukowej przez sztokholmski dziennik "Dagens Nyheter", jedną z największych gazet w Szwecji.

Prof. Wolszczan jest autorem odkrycia, które stało się jednym z przełomów w astronomii: zlokalizował pierwsze planety poza Układem Słonecznym. Były to ciała niebieskie krążące wokół pulsara PSR B1257+12 w konstelacji Panny. Dostrzegł je, prowadząc obserwacje poprzez radioteleskop w Portoryko. Urządzenie akurat miało awarię, dlatego naukowcy, którzy wykupili do niego dostęp, zrobili sobie przerwę.

Pozostało 82% artykułu
Kosmos
Naukowcy ostrzegają przed superrozbłyskiem Słońca. Jakie mogą być jego skutki dla Ziemi?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kosmos
Już dziś noc spadających gwiazd. To przedostatnie takie zjawisko w tym roku
Kosmos
Przełomowe odkrycie przy pomocy teleskopu Webba. To galaktyka z początków wszechświata
Kosmos
Tajemnice prehistorycznego Marsa. Nowe odkrycie dotyczące wody na Czerwonej Planecie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kosmos
NASA odkryła siedem kolejnych „ciemnych komet”. To im zawdzięczamy życie na Ziemi?