Reklama

Abp Budzik proponuje: zlikwidujmy Fundusz Kościelny

Biskup proponuje odpis od podatku na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych w zamian za likwidację Funduszu Kościelnego

Aktualizacja: 12.10.2011 10:07 Publikacja: 12.10.2011 03:18

Abp Stanisław Budzik

Abp Stanisław Budzik

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Nowy metropolita lubelski, a do niedawna  sekretarz generalny episkopatu, abp Stanisław Budzik wystąpił z postulatem likwidacji Funduszu Kościelnego.

– Chodzi o pozwolenie obywatelom, by mogli decydować o jeszcze jednym procencie ze swojego podatku przeznaczanego na rzecz konkretnego Kościoła – powiedział w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej.

I uszczegółowił propozycję: – Obywatel decyduje o tym, gdzie trafia dwa procent jego podatku: jeden na działalność instytucji pożytku publicznego oraz drugi dla wskazanego przezeń Kościoła czy związku wyznaniowego. Gdyby strona rządowa zgodziła się na takie rozwiązanie, byłoby to korzystne zarówno dla Kościoła, jak i dla państwa. Gotowi jesteśmy do zastąpienia w ten sposób Funduszu Kościelnego, który jest przeżytkiem

Z informacji „Rz" wynika, że pomysł wprowadzenia możliwości odpisania 1 proc. podatku w zamian za likwidację Funduszu Kościelnego omawiano na sierpniowym spotkaniu Rady Stałej i biskupów diecezjalnych w Częstochowie. Takie rozwiązanie wprowadziły np. Węgry.

W polskim Kościele też nie jest to pomysł nowy. Był postulowany w czasie prac drugiego synodu plenarnego, który zakończył się w 1999 r., i omawiany kilka lat temu w ramach prac komisji konkordatowej, gdy przewodniczył jej bp Tadeusz Pieronek.

Reklama
Reklama

Osoba z kręgów rządowych powiedziała „Rz" anonimowo, że propozycja jako modelowa jest ciekawa, ale nierealistyczna dla obu stron. Dla państwa z uwagi na przewidywalne kłopoty z  przejrzystością systemu, a dla Kościoła dlatego, że odpisujących 1 proc. byłoby tylu, ilu regularnie uczestniczy we mszy, a nawet mniej – około 30 proc.

Przychylna propozycji jest posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska. – To rozwiązanie warte rozważenia, tym bardziej że sam Kościół z nim wychodzi – uważa. – To, że ludzie sami decydują o opodatkowaniu się na rzecz wybranego Kościoła czy związku wyznaniowego, jest praktykowane w innych krajach. W tej sprawie musi być wypracowany konsensus między państwem a Kościołem.

Episkopat doskonale zdaje sobie sprawę, że dotacje na fundusz budzą społeczne emocje. – Nikt sobie już nie uświadamia, że są one formą rekompensaty za dobra zabrane Kościołowi na podstawie komunistycznego ustawodawstwa, które obowiązuje po dziś dzień – mówi abp Budzik.

Do Funduszu Kościelnego, utworzonego w 1950 r., miały wpływać dochody uzyskiwane z przejętego przez państwo majątku kościelnego, a następnie miał on być dzielony między Kościoły proporcjonalnie do zabranych nieruchomości. Nigdy tak się nie stało, a fundusz jest zasilany z budżetu. W ostatnich 20 latach najczęściej sumą ok. 100 mln zł. Zdaniem ekspertów były to kwoty kilkakrotnie niższe od tych, jakie można by uzyskać z użytkowania zabranej ziemi.

W 2011 r. na fundusz przekazano 89 mln zł, czyli 0,03 proc. budżetu państwa. Całość tej sumy otrzymuje w miesięcznych transzach ZUS na składki emerytalne księży niezatrudnionych na umowę o pracę (te mają np. katecheci czy kapelani więziennictwa).

Ile mogłyby wynieść odpisy 1 proc. od podatku na rzecz Kościoła katolickiego i innych związków wyznaniowych? W 2010 r. odpisu 1 proc. na organizacje pożytku publicznego dokonało 10 mln Polaków, czyli 38 proc. podatników. W sumie przekazali ok. 400 mln zł dla ponad 6500 organizacji.

Reklama
Reklama

Nowy metropolita lubelski, a do niedawna  sekretarz generalny episkopatu, abp Stanisław Budzik wystąpił z postulatem likwidacji Funduszu Kościelnego.

– Chodzi o pozwolenie obywatelom, by mogli decydować o jeszcze jednym procencie ze swojego podatku przeznaczanego na rzecz konkretnego Kościoła – powiedział w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Kościół
Kard. Konrad Krajewski o słowach „Polska dla Polaków”. „Jezus też był uchodźcą”
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama