Nowy metropolita lubelski, a do niedawna sekretarz generalny episkopatu, abp Stanisław Budzik wystąpił z postulatem likwidacji Funduszu Kościelnego.
– Chodzi o pozwolenie obywatelom, by mogli decydować o jeszcze jednym procencie ze swojego podatku przeznaczanego na rzecz konkretnego Kościoła – powiedział w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej.
I uszczegółowił propozycję: – Obywatel decyduje o tym, gdzie trafia dwa procent jego podatku: jeden na działalność instytucji pożytku publicznego oraz drugi dla wskazanego przezeń Kościoła czy związku wyznaniowego. Gdyby strona rządowa zgodziła się na takie rozwiązanie, byłoby to korzystne zarówno dla Kościoła, jak i dla państwa. Gotowi jesteśmy do zastąpienia w ten sposób Funduszu Kościelnego, który jest przeżytkiem
Z informacji „Rz" wynika, że pomysł wprowadzenia możliwości odpisania 1 proc. podatku w zamian za likwidację Funduszu Kościelnego omawiano na sierpniowym spotkaniu Rady Stałej i biskupów diecezjalnych w Częstochowie. Takie rozwiązanie wprowadziły np. Węgry.
W polskim Kościele też nie jest to pomysł nowy. Był postulowany w czasie prac drugiego synodu plenarnego, który zakończył się w 1999 r., i omawiany kilka lat temu w ramach prac komisji konkordatowej, gdy przewodniczył jej bp Tadeusz Pieronek.