Jan Paweł II kanonizował dziewięcioro Polaków, Benedykt XVI – troje. Tymczasem – jak pokazuje sondaż TNS OBOP – niewielu Polaków potrafi wymienić ich nazwiska.
Najbardziej znani są: św. Faustyna Kowalska (16 proc. badanych) i o. Maksymilian Kolbe (15 proc.). Ale aż 69 proc. osób wcale nie pamięta nazwiska żadnego polskiego świętego kanonizowanego w ostatnich 20 kilku latach.
Wynikiem jest zaskoczony socjolog geografii religii prof. Antoni Jackowski z UJ: – Zawsze mi się wydawało, że średni poziom inteligencji jest w Polsce na tyle wysoki, iż te nazwiska zakodowały się w świadomości.
OBOP zastrzega, że wynik badania nie oznacza, że respondenci w ogóle nie słyszeli o nowych świętych. Tylko że nie pamiętali ich w chwili, gdy udzielali spontanicznej odpowiedzi. – To wynika z braków w pracy duszpasterskiej – ocenia ks. prof. Witold Zdaniewicz, szef pallotyńskiego Instytutu Statystyki Kościoła katolickiego. – Informację o kanonizowanym podadzą gazety, proboszcz wywiesi ją w gablocie, ale nowi święci nie są tematem katechez. Ludzie nie mają więc sposobności, by ich zapamiętać.
Wyjątkami są właśnie Faustyna Kowalska i Maksymilian Kolbe. – Miłosierdzie Boże, które głosiła św. Faustyna, i męczeństwo o. Kolbego są tematami działań duszpasterskich – wyjaśnia ks. Zdaniewicz.