Publikacja "Rz" o tym, że jednym z powodów trudności osób chcących wystąpić z Kościoła jest nieaktualna instrukcja episkopatu z 2008 r. o "Zasadach postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła"sprowokowała episkopat do działania. Poprawiona instrukcja spowoduje, że wszyscy proboszczowie będą wiedzieli, jak działać, gdy apostata poprosi o stosowny wpis w księdze chrztów.
Sekretarz Rady Prawnej Konferencji Episkopatu Polski ks. Andrzej Maćkowski przyznaje, że dokument z 2008 r. co do meritum nie stracił ważności, ale wymaga rewizji. Uaktualnioną jego wersję Rada Prawna prawdopodobnie przedstawi episkopatowi na najbliższym posiedzeniu w marcu. - Jest taki zamiar - mówi "Rz" ks. Maćkowski.
Od 2009 r. dokument nie jest bowiem ważny w części, która mówi o "formalnym wystąpieniu z Kościoła". Takie sformułowanie zostało usunięte z prawa kanonicznego decyzją Benedykta XVI, jako że dogmatycznie, z racji chrztu, którego nie można unieważnić, katolik pozostaje nim do śmierci.
Jednak nawet z tą nieuaktualnioną instrukcją proboszczowie na wniosek apostaty mogli dokonywać w księgach chrztu adnotacji o odstąpieniu od Kościoła. Bywało jednak, że tego nie robili. Odmawiali prawdopodobnie dlatego, że instrukcja, nawet nieaktualna, nie obowiązuje we wszystkich diecezjach. Musiała być jeszcze wprowadzona stosownym zarządzeniem ordynariusza. Nie wiadomo, w ilu diecezjach tak się stało.
- W sekretariacie episkopatu nie gromadzimy informacji statystycznych - mówi rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch.