Działający przy UOKiK Europejskie Centrum Konsumenckie otrzymało w 2020 r. aż 168 zapytań dotyczących problemów konsumenckich z pewnym portalem randkowym, mającym siedzibę poza granicami Polski. Najczęściej konsumenci zgłaszali trudności z odstąpieniem od umowy w ciągu 14 dni oraz automatycznym przedłużeniem członkostwa.
Opłaty po rezygnacji muszą być adekwatne
ECK przypomina, że zawierając z portalem randkowym umowę przez internet, konsument może się z niej wycofać w ciągu 14 dni. Prawo takie przysługuje również w przypadku zakupu usług. Chyba że przed upłynięciem tego terminu konsument rozpoczął korzystanie z usługi. Wówczas, w przypadku rezygnacji, przedsiębiorca może potrącić opłatę za czas, w którym korzystaliśmy z usługi.
Co jeżeli ta opłata nie będzie proporcjonalna do ceny? Na to pytanie odpowiedział niedawno Trybunał Sprawiedliwości UE (sprawa C 641/19).
TSUE rozpatrywał przypadek niemieckiego konsumenta, który wykupił roczne członkostwo premium na austriackim portalu randkowym. Zapłacił za nie 523,95 euro. Po czterech dniach konsument zdecydował się zrezygnować z subskrypcji i poprosił portal o zwrot wpłaconych pieniędzy. Wówczas został obciążony opłatą aż 392,96 euro za cztery dni korzystania z platformy randkowej.
Konsument nie zgodził się z takim rozliczeniem i złożył pozew do sądu żądając zwrotu pełnej kwoty. Niemiecki sędzia skierował sprawę do TSUE.