Skład orzekający rozpatrywał skargę konsumenta, której przedmiotem była reklama radiowa sprzedaży mieszkań i lokali usługowych (sygn. K/151/13).
W złożonej skardze konsument podniósł, iż w treści reklamy zawarte są - wyciszone - wulgaryzmy, wypowiadane przez osobę niepełnoletnią.
Zdaniem skarżącego, reklama nie jest ani śmieszna, ani smaczna. Konsument zaznaczył przy tym, iż zgłoszenie nie ma na celu zaszkodzenie konkretnej instytucji, a jedynie zwrócenie uwagi na fakt, że taka forma reklamy jest nieprawidłowa.
Arbiter-referent wniósł o uznanie reklamy za sprzeczną z dobrymi obyczajami oraz zarzucił, że reklama nie była prowadzona w poczuciu odpowiedzialności społecznej, co jest niezgodne z art. 2 ust. 1 Kodeksu Etyki Reklamy.
Wniósł również o uznanie reklamy za niezgodną z art. 25 Kodeksu Etyki Reklamy, w myśl którego reklamy skierowane do dzieci lub młodzieży muszą uwzględniać stopień ich rozwoju oraz nie mogą zagrażać ich fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu dalszemu rozwojowi. Poinformował również, że przepisy te stosuje się odpowiednio do reklam, które nie są bezpośrednio skierowane do dzieci, jednak dzieci są ich odbiorcami ze względu na formę oraz miejsce i sposób prezentowania reklam. Dotyczy to w szczególności reklam emitowanych w telewizji w sąsiedztwie audycji dla dzieci, reklam wyświetlanych w kinach przed seansami filmów dla dzieci oraz reklamy zewnętrznej.