W tym czasie Urząd wydał ponad 2,5 tys. decyzji w sprawach godzących w interesy słabszych uczestników rynku i uczciwą rywalizację rynkową.
- Kupując produkty na wspólnotowym rynku, mamy pewność, że wszystkich sprzedawców, producentów i importerów obowiązują te same zasady regulujące ich bezpieczeństwo. Od 1 maja 2004 roku polscy przedsiębiorcy funkcjonują w systemie nadzoru rynku opartym na dyrektywach nowego podejścia. Zawarte w nich wymagania związane z bezpieczeństwem i ochroną zdrowia oraz środowiska naturalnego dotyczą różnych grup towarów m.in. zabawek i urządzeń elektrycznych. Zgodność produktów z wymaganiami określonymi w tych dyrektywach potwierdza znak CE - podkreśla UOKiK.
- Zalety członkostwa widać również w przypadku pojawienia się produktów niebezpiecznych na rynku – dzięki funkcjonującemu systemowi RAPEX, klienci mogą zostać szybko poinformowani o zagrożeniach. Polski Urząd w ciągu dziesięciu lat zgłosił takie informacje 469 razy - dodaje.
Jakość, sposób oznakowania oraz informowania o właściwościach towarów i produktów wyznaczają normy obowiązujące na terenie Unii. Przykładem jest funkcjonujący od akcesji system monitorowania i kontrolowania jakości paliw.
Zdaniem Urzędu, dzięki regularnym badaniom prowadzonym od maja 2004 roku zmniejszyła się ilość paliw niespełniających wymagań jakościowych. Corocznie kilka procent badanej w Polsce benzyny lub oleju napędowego jest uznawana za niebezpieczne dla samochodu, podczas gdy w pierwszych miesiącach członkostwa w UE wykryto blisko 20 proc. nieprawidłowości.