Frankowicze poczekają, SN odroczył decyzję nad prawem zatrzymania

Sąd Najwyższy odroczył w środę po ponad godzinnej naradzie do października rozstrzygnięcie pytania rzecznika finansowego ws. frankowiczów, o to czy umowa o kredyt bankowy, ma charakter wzajemny, w konsekwencji czy przy rozliczeniu można stosować prawo zatrzymania.

Aktualizacja: 13.07.2023 09:04 Publikacja: 12.07.2023 17:10

Frankowicze poczekają, SN odroczył decyzję nad prawem zatrzymania

Foto: Adobe Stock

To jedna z kluczowych obecnie kwestii w sporach frankowych, gdyż pozwala bankom, po przekonaniu sądu, wstrzymywać wypłaty zasądzonej na rzecz konsumenta kwoty do czasu rozliczenia się, zwykle frankowicza z bankiem, lub ugodowego zakończenia sporu.

Pełnomocnik Rzecznika twierdził na rozprawie, że świadczenia banku i kredytobiorcy są pieniężne, więc strony mogą skorzystać z prostszego potrącenia, i nie ma tu mowy o wzajemności świadczeń w sensie prawnym.

Banki wolą sięgać po prawo zatrzymania, może dlatego, że od tej chwili nie można naliczać im odsetek.

Jak powiedziała sędzia Władysław Pawlak, SN odroczył rozprawę, ze względu na wiele wątków wymagających rozstrzygnięcia i ponad 20 wyroków niższych instancji dotyczących tej kwestii zapadłych w ostatnim czasie. 

Siedmioosobowy skład Izby Cywilnej rozpatrywał pytanie prawne rzecznika finansowego, czy umowa o kredyt bankowy, uregulowana w prawie bankowym, jest umową wzajemną. Kwestia jest ważna, bo w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, to każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania swej wypłaty (świadczenia), dopóki druga strona nie zaofiaruje jej zwrotu otrzymanego świadczenia lub nie zabezpieczy roszczenia o zwrot (art. 496 i 497 kodeksu cywilnego).

Czytaj więcej

Sąd Najwyższy odpowie na ważne pytanie ws. frankowiczów

Problem frankowiczów polega zaś na tym, że to zatrzymanie, jeśli sąd uwzględni żądanie banku, powoduje wstrzymanie wypłaty zasądzonej od banku kwoty do momentu rozliczenia się kredytobiorcy lub zabezpieczenia przez niego spłaty długu, lub też ugodowego zakończenia sporu.

Według rzecznika finansowego umowa kredytu bankowego ma charakter dwustronnie zobowiązujący, ale nie jest wzajemną, a co za tym idzie, do kredytu bankowego nie można stosować prawa zatrzymania w razie unieważnienia umowy z powodu uznania postanowień umownych za sprzeczne z dobrymi obyczajami (abuzywne) lub znacząco naruszające interesy konsumenta.

Zwrot udzielonego kredytu nie jest ekwiwalentem świadczenia banku, tak samo oprocentowanie nie nadaje umowie o kredyt charakteru umowy wzajemnej – twierdzi RF. Przede wszystkim rzecznik oczekuje rozstrzygnięcia przez SN rozbieżności orzeczniczych w tej spornej kwestii uchwałą o mocy zasady prawnej. W praktyce bowiem wiele sądów stosuje prawo zatrzymania, jak choćby w głośnej sprawie Dziubaków, a inne tego bankom odmawiają.

Do SN wpłynęły co najmniej dwa pytania w kwestii wzajemności, podobne pytanie skierował też warszawski Sąd Okręgowy do Trybunału Sprawiedliwości UE, ale w żadnej z tych spraw nie wyznaczono terminu ich rozpatrzenia.

Z nieco innym zagadnieniem, ale związanym z tymi kwestiami, wystąpiło w marcu br. trzech sędziów SN. Zapytali szerszy skład, czy prawo zatrzymania ma w ogóle zastosowanie, gdy wzajemne świadczenia stron umowy kredytu mają charakter pieniężny, i w takiej sytuacji każda może złożyć oświadczenie o potrąceniu.

Ta sprawa też nie ma jeszcze terminu, ale gdyby się okazało, że prawo zatrzymania nie może być stosowane przy umowach frankowych, pytanie, czy umowa kredytu ma charakter wzajemny, straciłoby na znaczeniu.

Sygn. akt III CZP 126/22

To jedna z kluczowych obecnie kwestii w sporach frankowych, gdyż pozwala bankom, po przekonaniu sądu, wstrzymywać wypłaty zasądzonej na rzecz konsumenta kwoty do czasu rozliczenia się, zwykle frankowicza z bankiem, lub ugodowego zakończenia sporu.

Pełnomocnik Rzecznika twierdził na rozprawie, że świadczenia banku i kredytobiorcy są pieniężne, więc strony mogą skorzystać z prostszego potrącenia, i nie ma tu mowy o wzajemności świadczeń w sensie prawnym.

Pozostało 87% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"