Turyści, którzy nie odzyskali pieniędzy po tym, jak organizator ich imprezy turystycznej ogłosił upadłość, mogą dochodzić odszkodowań w sądzie.
Zapadł kolejny wyrok potwierdzający, że Polska nie wdrożyła prawidłowo unijnego prawa, choć miała taki obowiązek. Dotyczył kobiety, która wykupiła wycieczkę do Tunezji. Miała się odbyć w sierpniu 2012 r. Ze względu na sytuację polityczną cel podróży zmieniono na Turcję. Ale i tam kobiecie nie było dane pojechać, bo jej biuro (Sky Club) ogłosiło bankructwo. Miało wprawdzie wykupioną gwarancję na wypadek niewypłacalności, ale turystka nie odzyskała całej wpłaconej ceny wycieczki.
Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał jej odszkodowanie od Skarbu Państwa ze względu na niewdrożenie unijnej dyrektywy 90/314. W jej art. 7 ustanowiono bowiem zobowiązanie rezultatu, polegające na zapewnieniu konsumentowi skutecznej gwarancji zwrotu całości wpłaconych pieniędzy oraz powrotu do kraju. Gwarancja ta nie może podlegać ograniczeniu. A przepisy krajowe, które nie gwarantują w pełni tych praw uczestnikom imprez turystycznych, nie są właściwą transpozycją unijnych zobowiązań.
W rekordowym 2012 r., gdy upadło 15 biur, aż w trzech zabrakło środków na sprowadzenie turystów do kraju. Nie wspominając o zwrocie przedpłat klientom, którzy nie zdążyli wyjechać. Większość biur podróży wykupywało bowiem gwarancje na wypadek bankructwa na minimalnym wymaganym przez prawo poziomie. A takie zabezpieczenie nie wystarczało. A jak podkreślił sąd odwoławczy w wyroku zasądzającym odszkodowanie, Skarb Państwa nie mógł się zwolnić od odpowiedzialności, dając jedynie możliwość skorzystania z więcej niż jednej formy zabezpieczenia czy stosowania większego zabezpieczenia niż obowiązkowe.
Choć obecnie funkcjonuje już Turystyczny Fundusz Gwarancyjny, który stanowi dodatkowe i wygląda na to, że wystarczające zabezpieczenie, turyści, którzy ponieśli straty przed jego wprowadzeniem, wciąż mogą dochodzić odszkodowania od Skarbu Państwa. Niedługo przedawnią się jednak roszczenia części z nich – klientów Sky Club i Aquamaris.