Sygnały, które otrzymał UOKiK, wskazują, że pod nazwą „obligacje społeczne” firmy te mogą proponować konsumentom umowy o udzielenie na rzecz przedsiębiorcy pożyczek przeznaczonych na sfinansowanie zakupu lub leasingu samochodu do wykorzystania w usługach przewozowych. Spółki te mogą wprowadzać konsumentów w błąd.
- Mylące mogą być już same nazwy prywatnych spółek KFG czy Obligacje Społeczne. W sposób nieuprawniony zdają się one sugerować powiązania z Krajowym Funduszem Gwarancyjnym działającym w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego czy rozpoznawalnymi przez konsumentów instrumentami finansowymi, jakimi są obligacje. Podczas postępowania wyjaśniającego weźmiemy też pod lupę m.in. obiecywany zysk, ryzyka i kwestię zabezpieczeń pożyczanych spółkom pieniędzy. Skierowaliśmy zawiadomienia do prokuratury oraz Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.