W związku z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego (II GSK 199/08), opisanym w artykule „Zabronione zachęty w folderze leków”, po raz kolejny powrócił spór o dopuszczalne ramy działalności promocyjnej i reklamowej aptek. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia stwierdzono m.in., że przy rozróżnianiu informacji od reklamy podstawowym wyznacznikiem jest nie tylko mniej lub bardziej widoczna zachęta, ale również faktyczne intencje. Pogląd ten wyrwany z kontekstu może prowadzić do błędnego wniosku, że informowanie pacjentów o ofercie sprzedaży leków refundowanych w danej aptece należy zawsze kwalifikować jako zabroniony komunikat reklamowy.
Wskazane orzeczenie odnosi się do kontrowersyjnej kwestii informowania o promocyjnych cenach leków refundowanych sprzedawanych w aptekach. Leki refundowane w zdecydowanej większości nie są całkowicie bezpłatne i chociaż są współfinansowane ze środków publicznych, to część odpłatności ponosi pacjent.
Odpłatność pacjenta nie jest ustalona w sposób sztywny i może się różnić w poszczególnych aptekach. Niektóre z nich rezygnują z części marży i pobierają obniżoną cenę, przez co czynią swoją ofertę bardziej atrakcyjną niż konkurenci. Działalność taka nie miałaby jednak większego sensu, gdyby nie możliwość informowania potencjalnych klientów o przyjętej polityce cenowej.
przewiduje jednak dwa zakazy związane z działalnością promocyjną i reklamową aptek.