Warszawskie biuro podróży Octopus Adventure stosowało w warunkach uczestnictwa umowy postanowienia podobne do tych, które znalazły się już w rejestrze klauzul niedozwolonych – zdecydował prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Doliczył się aż 13 zakazanych postanowień. Uznał, że naruszają one zbiorowe interesy konsumentów, i nałożył na przedsiębiorcę karę w wysokości 9,3 tys. zł.
Jedno z zakwestionowanych postanowień mówiło, że wzrost ceny imprezy o więcej niż 10 proc. upoważnia jego uczestnika do rezygnacji z niej bez kosztów.
– Cena imprezy to istotny warunek umowy zawieranej z klientem, dlatego jakakolwiek jej zamiana powinna przyznawać mu prawo do odstąpienia od umowy – stwierdził prezes.
Inna klauzula mówiła, że Octopus zastrzega sobie prawo do odwołania imprezy z przyczyn od niego niezależnych (strajki itp.). Według UOKiK katalog zdarzeń wyłączających odpowiedzialność cywilną biura jest otwarty (itp.) i z tego powodu podlega jego jednostronnej interpretacji. Przyznaje więc kontrahentowi konsumenta prawo do stwierdzenia zgodności świadczenia z umową.
Kolejne postanowienie stwierdzało, że reklamację wraz z roszczeniem należy złożyć na piśmie, wyłącznie listem poleconym, w terminie siedmiu dni od daty zakończenia imprezy. Wyznaczanie krótszego terminu na reklamację niż miesięczny ogranicza – w myśl kodeksu cywilnego – uprawnienia konsumenta do skorzystania z rękojmi za wady – uznał urząd. Podobnie negatywnie prezes UOKiK ocenił postanowienie mówiące o możliwości wydłużenia o kolejne 30 dni miesięcznego okresu rozpatrywania reklamacji. Przepisy ustawy o usługach turystycznych mówią, że jeżeli organizator nie ustosunkuje się do reklamacji na piśmie w ciągu 30 dni, to uważa się, że ją uznał – wywodził prezes.