Wielu użytkowników samochodów narzeka na słabą jakość paliw, które powodują problemy z uruchomieniem pojazdów. Zdaniem mechaników, to wina dystrybutorów paliwa, którzy nie zmienili go w odpowiednim momencie na bardziej odporne na mrozy. – Wydaje mi się, że chyba stacje benzynowe zaspały, bo mamy mnóstwo samochodów z zamarzniętym paliwem – powiedział radiu RMF FM mechanik z warsztatu samochodowego.
Kierowcom niezadowolonym z jakości kupionej benzyny przysługują takie same prawa bez względu na porę roku. Jeśli konsument stwierdzi, że jakość paliwa nie odpowiada normom może skorzystać, co najmniej z dwóch uprawnień. Po pierwsze może złożyć reklamację bezpośrednio na stacji benzynowej, na której dokonał zakupu. – Jeśli jesteśmy niezadowoleni z jakości zakupionego paliwa, to na podstawie paragonu przysługuje nam uprawnienie do złożenia reklamacji na podstawie przepisów ogólnych z Kodeksu cywilnego – tłumaczy w rozmowie z portalem RP.pl, Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Zwraca ona jednak uwagę, iż w praktyce jest to bardzo trudne ze względu na specyfikę kupowanego towaru. Sprawdzając jakość paliwa trzeba, bowiem pobrać odpowiednie próbki, co wiąże się z wydobyciem benzyny z baku auta. Następnie taką próbkę trzeba oddać do ekspertyzy rzeczoznawcy. Odrębną ekspertyzę może zamówić stacja benzynowa. Jeśli opinie, co do jakości paliwa są odmienne, pozostaje tylko dochodzenie swoich praw na drodze sądowej. W przypadku zaistnienia takich sporów posiadacze aut mogą zwrócić się o pomoc do powiatowych oraz miejskich rzeczników praw konsumentów.
Drugą drogą dla kierowców niezadowolonych z nabytego paliwa jest dokonanie zgłoszenia do Inspekcji handlowej. Na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów znajduje się specjalny formularz (http://www.uokik.gov.pl//zgloszenie_paliwa_zlej_jakosci__formularz.php) za pośrednictwem którego można poskarżyć się na stację benzynową, gdzie kupiliśmy złe paliwo. Wówczas Inspekcja handlowa uwzględni daną stację w planie najbliższych kontroli.
Jak wynika z danych przesłanych nam przez UOKiK, w 2011 r. łącznie do badań pobrano 1019 próbek paliw ciekłych, w tym 458 próbek benzyn i 561 próbek oleju napędowego. Na podstawie wyników badań laboratoryjnych inspektorzy wojewódzkich inspektoratów Inspekcji Handlowej stwierdzili, że 56 próbek paliw ciekłych nie spełniało wymagań jakościowych określonych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 9 grudnia 2008 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych (Dz. U. Nr 221, poz. 1441), co stanowi 5,5% zbadanych w tym zakresie.